22 lutego minie rok, odkąd Joanna Opozda została mamą. Minione 12 miesięcy nie oszczędziły aktorki, która musiała zmierzyć się nie tylko z porzuceniem przez Antka Królikowskiego, ale też z niekończącą się serią afer zafundowanych jej przez ojca swojego syna. Gdy kilka dni temu skompromitowany gwiazdor wylądował w areszcie za posiadanie niedozwolonych substancji, przyzwyczajona już do ekscesów byłego 34-latka opublikowała jedynie wymowny post.
Sobotnie zatrzymanie Królikowskiego i przeszukanie jego auta były szeroko komentowane w mediach i zrodziły wiele pytań. W rozmowie z Pudelkiem specjalistka w zakresie rozwodów, alimentów i prawa rodzinnego oceniła, czy może mieć to wpływ na trwającą sprawę rozwodową z Opozdą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda zamieściła na Instagramie urocze nagranie z synem
Joasia zdaje się jednak niewzruszona kolejnym występkiem "Królika", a przynajmniej takie chce sprawiać wrażenie. Podczas gdy aktor musi zmagać się z przykrymi konsekwencjami swojego czynu w postaci kolejnej medialnej burzy, Opozda postanowiła podzielić się z internautami wyjątkowym wydarzeniem w jej życiu: mały Vini, który w środę obchodzić będzie pierwsze urodziny, już stawia pierwsze kroki! Aktorka zamieściła na swoim profilu słodkie nagranie z chłopcem, nie kryjąc wzruszenia osiągnięciem synka.
Co prawda pierwsze kroki mamy już za sobą, ale dzisiaj mojej mamie udało się złapać jeden z tych cudownych momentów - napisała aktorka.
Myślicie, że Antkowi zakręci się łezka w oku, jak zobaczy nagranie (niebawem już byłej) żony?