Dzieci Mandaryny i Michała Wiśniewskiego właściwie od pierwszych dni życia cieszą się zainteresowaniem ze strony mediów. Dorośli już Xavier i Fabienne nierzadko towarzyszą znanym rodzicom przy okazji wizyt w telewizji oraz udzielają samodzielnych wywiadów. Jakiś czas temu pierworodny czerwonowłosego wokalisty opowiadał publicznie o planach związanych ze studiami. 19-latek wyznał wówczas, że wybiera się na dziennikarstwo.
Jak się jednak okazuje, Xavier nie cieszył się studenckim życiem zbyt długo. Podczas środowego "lajwa", w którym uczestniczyła jego ukochana Weronika, siostra i mama, ujawnił, że zrezygnował z uczelni, ponieważ uważa, że do zostania dziennikarzem szkoła wyższa nie jest potrzebna. Co więcej, chciał zarabiać pieniądze.
Fajnie jest wcześnie całkiem wyjść z domu i żyć na własną rękę - tłumaczy, dodając, że zamierza jeszcze postudiować, jednakże może na innym kierunku.
Młody Wiśniewski zdradził również, że aktualnie wraz z siostrą Sebastiana Fabijańskiego mieszkają na swoim:
W momencie kiedy wiem, że mogę się sam utrzymać, kupić sobie jedzenie, paliwo i mieć na czynsz, to mogę mieszkać sam. (...) Mamy swoje mieszkanie, ale spłacamy to wszystko - dowiadujemy się z rodzinnej transmisji.
Zaradny Xavier przybliżył obserwatorom, jak aktualnie zarabia na życie. Okazuje się, że tak jak większość osób w jego wieku, pracuje w gastro:
Gastronomia to jest ciężka praca. Proporcje wynagrodzenia do takiej ciężkiej pracy nie zgadzają się... - zaznacza jednak, dodając, że w związku z tym nie ogranicza się tylko do harówki w warszawskim bistro:
Teraz pracuję z tatą i nad muzą. Będę współpracować z fundacjami, chcemy jeździć po szkołach, rozmawiać - ujawnia syn Marty i Michała, który niedawno burzył się na brak dofinansowania dla Telefonu Zaufania.
Przypominamy: 19-letni Xavier Wiśniewski oburzony brakiem dofinansowania dla Telefonu Zaufania: "To jakiś ŻART! Sam miewam takie myśli"
Podczas live'a 19-latek i jego młodsza o rok siostra zgodnie stwierdzili, że nie czują się sławni:
To jest inny kaliber jak masz znanych rodziców... My nie odczuwamy tej "sławy" w codziennym życiu - przekonywali.
"Niesławna" Fabienne żartobliwie przyznała też, że chętnie... wzięłaby udział w jednej z gal MMA:
Przyjęłabym propozycję od High League, gdybym mogła zawalczyć z własnym bratem lub własną mamą - stwierdziła.
Na koniec Xavier wypowiedział się na temat muzyki ojca. Okazuje się, że chłopak jest oczarowany twórczością "legendarnego" zespołu:
Bardzo szanuję to co robi mój tata z "Ich Troje". Większość tych piosenek jest zrobiona w ten sposób, że na koncertach tworzy się z tego teatr i jest to bardzo ciekawe zjawisko, mój klimat. To jest dobra muzyka moim zdaniem - zachwala. Dobrze się przyjęła, mają dużo ładnych utworów lirycznie, co mi się podoba. To jest coś, na co zwracam uwagę jak słucham muzyki i to jest teatralne. I to ma dużą wartość, o czym świadczy ich sukces, który osiągnęli - przekonuje, następnie zapowiadając własne utwory, które powstaną przy współpracy ze znanym tatą:
Już niedługo będę nagrywał numer z tatą. On już jest nagrany, ale jeszcze trochę trzeba nad nim popracować... Myślę, że będzie z tego bardzo fajny projekt.
Nie możecie się już doczekać efektów rodzinnej współpracy Wiśniewskich?