W dobie tak ogromnej popularności mediów społecznościowych nie brakuje osób, które skłonne są podzielić się w sieci nawet najbardziej intymnymi życiowymi szczegółami. W dzisiejszych czasach influencerzy publicznie relacjonujący swoje związki, rozstania, a nawet wizyty u lekarza mało kogo już dziwią.
Do zaszczytnego grona internetowych celebrytów, którzy chętnie pokazują życie prywatne w sieci, z pewnością można zaliczyć Andziaks. We wrześniu youtuberka z dumą ogłosiła, że wraz ze swoim partnerem Luką spodziewają się pierwszego dziecka. Angelice Zając nie wystarczyła jednak publikacja zdjęcia z ukochanym w otoczeniu balonów. Postanowiła również zrelacjonować swoim fanom proces wykonywania testu ciążowego...
Przypomnijmy: Youtuberka Andziaks relacjonuje NA ŻYWO robienie testu ciążowego: "O Boże, NIE WIERZĘ W TO!"
Zobacz również: Sylwia Przybysz gani fanów spekulujących o jej drugiej ciąży: "Nie wypada o to pytać"
Niemalże przez cały okres trwania ciąży Andziaks regularnie dzieliła się z fanami szczegółami z życia przyszłej mamy. W piątek youtuberka zamieściła na swoim instagramowym profilu zdjęcie z porodówki i jednocześnie zdradziła, że ona i Luka już wkrótce powitają na świecie potomka.
Zaczynamy! Dziękuję, że jesteś przy mnie! - zwróciła się do czuwającego przy jej łóżku partnera.
Ostatnim zdjęciem ukochanej przed porodem na swoim Instagramie pochwalił się również dumny tata.
Jesteś dzielna Kochanie! Kocham Cię i dziękuję! NIECH DZIEJE SIĘ MAGIA! - napisał wyraźnie podekscytowany.
Zaledwie kilka godzin później Andziaks zamieściła na InstaStory wideo, w którym ogłosiła światu, że wraz z Lukiem zostali już rodzicami. Przy okazji influencerka postanowiła podziękować swojej przyjaciółce za dostarczenie jej na oddział porcji surowej ryby.
My już jesteśmy po i mam tak wspaniałą przyjaciółkę, że przywiozła mi sushi na porodówkę. Na początku to w sumie było głównie dla Luki, natomiast teraz po porodzie to jest coś najlepszego - przyznała zadowolona.
Angelika wyznała, że poród był dla niej wyjątkowym doświadczeniem. Wygląda na to, że youtuberka ma zamiar, jak najdłużej powracać wspomnieniami do cudu narodzin. Okazuje się bowiem, że wraz z partnerem nagrali na porodówce specjalny film, który wkrótce opublikują w sieci.
Jesteście ciekawi, jak tam poród i tak dalej. Nagrywaliśmy z Luką film, także zobaczycie niedługo na naszym kanale. Ogólnie cały czas nie możemy w to uwierzyć, ale poród cudowny na prawdę, nie mogłabym sobie lepiej tego wymarzyć - przyznała.
Nie możecie doczekać się wideo z porodu Andziaks?
Zobacz również: Ciężarna youtuberka Andziaks ZAMÓWIŁA CHŁOPAKOWI STRIPTIZERKĘ! "My się właśnie tak w Warszawie bawimy"