Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk doczekali się trójki dzieci. Najstarsza córka, Oliwia, przez długi czas była jedną z najbardziej medialnych osób w rodzinie – wystąpiła nawet w "Tańcu z gwiazdami" oraz w serialu "Gliniarze". Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku jej młodszego brata, Szymona. Choć często towarzyszy ojcu na branżowych wydarzeniach, nie wykazuje zainteresowania światem show-biznesu.
Wyjątek zrobił dla TVN, który zaprosił go do udziału w specjalnym odcinku "Milionerów", gdzie razem z Jarkiem wywalczyli 125 tys. złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak sam podkreślał, zamiast na karierze, woli skupić się na nauce. Nie wyklucza jednak wejścia do świata show-biznesu, jeśli nadarzyłaby się odpowiednia okazja.
Stawiam na naukę przedmiotów humanistycznych. Chciałbym iść w kierunku studiów prawniczych. Lecz gdyby pojawiła się jakaś wielka okazja w show-biznesie, to nie wiem, czy bym odmówił – przyznał w rozmowie z Jastrząb Post.
Tym, co z pewnością wyróżnia Szymona, jest jego uroda oraz uderzające podobieństwo do zmarłej mamy. Jarosław Bieniuk wspominał o tym w jednym z wywiadów.
Kiedy patrzę na Szymona to tak, jakbym widział Anię. Jest do niej niesamowicie podobny, takie same gesty, miny, rysy twarzy - powiedział.
Podobnego zdania są także jego fani. Gdy dumny ojciec złożył synowi życzenia z okazji 19. urodzin, pisząc: "Ten uroczy dżentelmen kończy dzisiaj 19 lat! Bądź szczęśliwy i spełniaj marzenia! Sto lat! Kocham Cię", w komentarzach pojawiło się wiele odniesień do Ani Przybylskiej.
Ten błysk w oku... jak Ania; Wygląda jak Ania; Cała mama; Cała mama Ania; Kopia mamy; Kawałek Ani, zawsze obok... - czytamy.
Też widzicie podobieństwo?