Po czterech latach batalii sądowej warszawski sąd prawomocnym wyrokiem skazał ojca za umieszczenie w Internecie zdjęcia nagiego syna. To pierwszy tego typu wyrok w Polsce skazujący za tak zwany parental trolling, czyli ośmieszanie dziecka w sieci. Kontrowersyjne zdjęcie dziecka w sieci zauważyła jego matka.
Na umieszczonej na profilu fotografii, za którą pan Artur usłyszał zarzuty, był nagi 2-letni Piotruś z naszyjnikiem z bursztynów na szyi. Chłopiec w jednej ręce trzymał swojego penisa, a w drugiej butelkę z piwem. Pani Katarzyna powiadomiła policję i sprawa trafiła do sądu.
_Na zdjęciu jest mój syn, zupełnie nago. Zdjęcie było zrobione w okolicznościach, kiedy było bardzo gorąco, stąd jest nago. Trzyma się za penisa, a w drugiej ręce ma piwo lub butelkę po piwie._
Ojciec, który opublikował ośmieszające zdjęcie syna, odsiedzi w więzieniu trzy miesiące.
Została wymierzona w efekcie kara trzech miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania kontrolowanej pracy na cele społeczne - wyjaśniła Joanna Zaremba, rzeczniczka prasowa ds. karnych Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.
Akt oskarżenia do sądu skierowała prokuratura z artykułu Kodeksu karnego, który mówi o tym, że nie można rozpowszechniać zdjęcia nagiej osoby bez jej zgody - poinformował adwokat Adam Baworowski, specjalista do spraw Internetu.
Źródło: TVN24/x-news