Angelika Mucha to jedna z tych celebrytek młodego pokolenia, które popularność zdobyły najpierw za pośrednictwem mediów społecznościowych, a dopiero później zaczęły pojawiać się na łamach magazynów i portali internetowych.
Początkowo 22-letnia dzisiaj influencerka traktowana była przez mainstreamowe media z przymrużeniem oka. Wielu Polakom Angelika kojarzyła się bowiem ze swojej ślepej wręcz miłości do popularnych wokalistów, szczególnie Justina Biebera i Shawna Mendesa. Jej uwielbienie do gwiazdorów czasem przybierało wręcz kuriozalne formy:
Z czasem jednak okazało się, że sława Angeliki Muchy zdecydowanie wykracza poza social media. "Małemu potworowi 96" kontrakty reklamowe zaczęły proponować coraz większe marki, a przełomem dla jej kariery okazały się występy w dwóch programach telewizyjnych: Tańcu z Gwiazdami i Agencie - Gwiazdach.
Mucha, którą obserwuje na Instagramie ponad 1,6 mln fanów, stała się teraz jedną z najpopularniejszych przedstawicielek młodego pokolenia. Z tego powodu to właśnie ją wybrano na ambasadorkę akcji Stop Fejk Friends, mającej na celu zniechęcanie młodzieży do sięgania po papierosy.
W sobotę Angelika gościła w Pytaniu na Śniadanie, gdzie opowiedziała więcej o tym, dlaczego zgodziła się użyczyć kampanii swojego wizerunku. Na tę okazję influencerka wybrała elegancki błękitny garnitur i cielistą bluzkę, do której dobrała dopasowane kolorystycznie dodatki: wysokie szpilki i elegancką kopertówkę marki Saint Laurent, za którą trzeba zapłacić nawet 7 tysięcy złotych
Nigdy w życiu nie paliłam papierosów i dlatego chciałam wziąć udział w tej kampanii, by pokazać, że, nawet jeśli to jest modne, to nie jest to fajne - tłumaczyła Mucha.
Littlemooonster96 pochwaliła się też, że to pierwsza tego typu akcja, w jakiej bierze udział i wie, że jej "ogromne zasięgi" mogą mieć realny wpływ na decyzje podejmowane przez jej rówieśników.
Wzięłam udział w tej kampanii, dlatego, że się z nią w 100% utożsamiam. Nigdy nie zapaliłam i zawsze byłam temu przeciwna. Mimo tego, że moi znajomi palą, choć ja zawsze im mówię, by tego nie robili i przestali. Ma to same negatywne skutki - wyjaśniła Angelika. Stwierdziłam, że skoro mam tak ogromny zasięg i trafiam do młodych odbiorców, inspirują się mną, pytają mnie o rady w różnych dziedzinach, to chciałam to wykorzystać, bo tak wiele młodych ludzi zaczyna palić.