Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zaangażowana Maffashion zachęca do pomocy dla Australii. Fani: "Zaadoptowała JEDNEGO misia za 300 złotych"

102
Podziel się:

Blogerka dołączyła do grona wirtualnych opiekunów uratowanych z pożarów koali, jednak niektórzy obserwujący zarzucili jej skąpstwo. Julia postanowiła im odpowiedzieć.

Zaangażowana Maffashion zachęca do pomocy dla Australii. Fani: "Zaadoptowała JEDNEGO misia za 300 złotych"
(Pudelek.pl, pudelek.pl)

W piątek Maffashion, idąc śladem innych rodzimych celebrytów, opublikowała na swoim Instagramie post, w którym pochwaliła się, że pomogła trawionej przez pożary Australii. Ukochana Sebastiana Fabijańskiego pokazała certyfikat potwierdzający, że zaadoptowała na odległość koalę.

Jestem mamą! Tak! Ja również dołączyłam do grona wirtualnych opiekunów koali, które zagrożone są całkowitym wyginięciem. Mój podopieczny Balmoral mini ważył zaledwie pół kilograma - napisała. Taka adopcja zajmuje dosłownie chwilę! Zachęcam Was do zostania wirtualnymi rodzicami. Koszt (roczny) tej adopcji nie jest duży. Jeden miś może mieć wielu opiekunów! - zaapelowała do swoich followersów.

Kuczyńska pośpieszyła z tłumaczeniami, że pieniądze zebrane poprzez wirtualną adopcję potrzebne są m.in. na leczenie i rehabilitację zwierząt, które cudem uniknęły śmierci w pożarach. Julka zdradziła przy okazji, że Balmoral jest już drugim adpotowanym przez nią zwierzęciem.

Rok temu zostałam mama adopcyjna kangurka w Warszawskim Zoo. Pomagajmy! Ratujmy zwierzaki! - podsumowała.

I choć pod jej postem natychmiast pojawiły się pozytywne komentarze, szybko znalazły się osoby, które nie doceniły gestu Maff.

"Żenada. Zwierzaków do adopcji jest 18, a Ty zaadoptowalaśs AŻ jednego! Może zamiast kupować nowe ciuchy czy jechać na wycieczkę, zaadoptowałabyś je wszystkie? - dopytywała jedna z "fanek".

"Adoptowałaś koalę, adoptowałaś kangura, a czy adoptowałaś kiedykolwiek dziecko w Afryce w dokładnie taki sam sposób?" - zagadnęła inna.

"Jaka ta Maff cudowna, bo zaadoptowała JEDNEGO misia za 300 zł. Najwyżej nie zjesz obiadu na kolejnej wycieczce za parę tysięcy..." - czytamy w komentarzach.

Niektórzy fani zaczęli bronić blogerkę.

"Fakt jest taki, ze dziewczyna zaadoptowała koalę. Nieważne, czy jedną, czy 150. Liczy się każda najdrobniejsza pomoc" - napisała jedna z obserwujących.

Maffashion postanowiła jej odpowiedzieć.

Szczególnie, że to nie są jednorazowe tematy - zaczęła. Ludzie angażują się w różne akcje, różne zbiórki. Raz w temacie chorego dziecka, innym razem zwierzątka, potem jakaś fundacje czy tez nagłaśniają poważne apele w szczytnym celu itp. Niektórzy jednak widzą tyko czarne albo białe. Oraz jakoś za wszelką cenę nie mogą dostrzec dobrej intencji. Szkoda - podsumowała strapiona.

Zgadzacie się z nią?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(102)
WYRÓŻNIONE
Zielona7771
5 lata temu
Cóż, celebryci się lansują na tym, ale internauci są jednak bezczelni komentując w taki sposób kto ile dał i dlaczego tak mało.
???
5 lata temu
Ludziom nigdy nie dogodzisz! Czy robisz źle czy dobrze zawsze mają jakieś "ale".
Gosc
5 lata temu
Plus za to że zaadoptowała minus za to że robi z tego okazję do reklamy dla siebie. Niestety większość celebrytów u nas tak postępuje. Byle by było głośno. Jedynie powiem że ci którzy ją tak atakują jak i innych sami mogli by zaadoptować zwierzę lub dziecko. Plebs wymaga od bogatych więcej a sami nic od siebie nie dadzą. Taka jest prawda. I to właśnie plebs próbuje dysponować pieniędzmi bogatych mówiąc im co mają zrobić i ile mają wpłacić itp itd. trochę smutne
Basik
5 lata temu
Najwięcej to gadania mają Ci, którzy nie dają nawet złotówki dla potrzebujących
Alice
5 lata temu
No przecież zaadoptowala, ja też wolę adoptować zwierzaki niż dzieci. Nie każdy musi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (102)
Meg
5 lata temu
W życiu nie dałabym jej 32 lat, wygląda jak 40+ po botoksie. Najgorsze jest jednak to, że z wyglądu przypomina Dodę, która zrobiła sobie dokładnie taką samą krzywdę nadmiarem medycyny estetycznej w zbyt młodym wieku.
5294080912
5 lata temu
Coś Ty kobieto z sobą zrobila sztuczna Kukla a chwalisz się misiem mniej botoksu więcej misi
Koneser
5 lata temu
Przykre. To tak jak ktoś zarabiający najniższa krajowa dałby 10 groszy...
tom
5 lata temu
Ma dziób, podobny, do koala !!!!!! Tylko troche brzydszy !!!!
Nie
5 lata temu
A ile wy wszyscy krytykujacy daliście pieniędzy na pomóc? Odpowiem za was nic
Rudi
5 lata temu
Ciekawa jestem Ci hejterzy zrobili cokolwiek by pomóc zwierzętom w Australii. Czy chociaż złotówkę przeznaczyli. Ktoś kto pomaga jest hejtowany... powinno byc to wychwalane tak myślę..
Daria
5 lata temu
Dla mnie to, że ktoś ma więcej pieniędzy, nie oznacza automatycznie, że ma całą tę kasę przeznaczyć na szczytny cel. A niektórzy to by chyba chcieli, żeby celebryci wydali wszystko, co mają i jeszcze kredyty zaciągnęli...
grubas
5 lata temu
ale zrobiła to,a ty hejterze?ile zaadoptowałeś?wstyd.brawo Julka!
wkurzony
5 lata temu
Już ja widzę jak te 300 zł uratuje tego misia... Kolejny mega wałek na który dają się nabrać frajerzy...
Father
5 lata temu
Tez adoptowalem! Liona :)
angs
5 lata temu
Kto w takim razie zaadoptuje wszystkie te parometrowe jadowite weze?
Amen
5 lata temu
Uważajcie, by nie być dobrymi tylko na pokaz...jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, by zyskać poklask u ludzi. Zapewniam was: oni teraz odbierają za to nagrodę. Wspierając potrzebującego, czyń to dyskretnie. Niech twoja lewa ręka nie wie, co robi prawa, aby twoja pomoc pozostała w ukryciu.
Artur
5 lata temu
Nie szanuję nikogo kto by nie istniał bez instagrama, snapa, facebook-a!
Everything
5 lata temu
Adopcja to akt prawyny. Są zobowiązania trzeba się zwierzęciem zajmować a to ze zapłaciła 300 zł a teraz się chwali tytułem jakby dbała sama o te zwierze jest nie na miejscu
...
Następna strona