Małgorzata Trzaskowska jeszcze w lipcu była na językach niemal całej Polski. Wszystko oczywiście za sprawą ubiegania się jej męża Rafała o najwyższy urząd w kraju. Choć ostatecznie wyścig o prezydenturę wygrał Andrzej Duda, to jego kontrkandydat snuje dziś realne plany zbudowania własnego ruchu. W działalność społeczną wciąż angażuje się też jego małżonka.
Choć dziś emocje związane z wyrobami prezydenckimi już dawno opadły, to dyskurs medialny w kraju wciąż dominują bieżące tematy społeczno-polityczne. Jednym z nich jest czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który ma dotyczyć przepisów aborcyjnych. Ma on zdecydować, czy przerywanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu jest zgodne z Konstytucją. Do tej palącej kwestii odniosła się już m.in. Kinga Rusin.
Teraz głos w sprawie postanowiła zabrać również Małgorzata Trzaskowska. W środę małżonka byłego kandydata na urząd prezydenta RP udostępniła zdjęcie z hasztagiem #WyrokNaKobiety. Na zdjęciu widzimy też jej córkę, Olę, z napisem na dłoni "powiedz komuś". Udostępniony post Trzaskowska podpisała krótkim apelem, w którym przekonuje, że kobiety powinny mieć możliwość same o sobie decydować.
Dajcie nam, kobietom, decydować o sobie. Jesteśmy mądre, rozważne i odpowiedzialne. Zaufajcie nam - napisała żona Rafała Trzaskowskiego.
W komentarzach oczywiście nie zabrakło słów poparcia dla jej słów. Pojawiło się też wiele wyrazów uznania za wsparcie i solidarność z kobietami w tym niepewnym czasie.
Myślicie, że w ślad za nią i Kingą pójdą niebawem kolejne osoby publiczne?