Sonię Bohosiewicz widzowie kojarzą głównie z ról serialowych oraz polskich komedii. Aktorka robi co może, żeby zjednać sobie sympatię widzów, ale nie jest to proste. Nie pomaga jej w tym wybuchowy charakter i dzielenie się z fanami nieprzemyślanymi opiniami. W mediach najczęściej pojawia się za sprawą swoich kontrowersyjnych wypowiedzi lub poczynań, które nie przechodzą bez echa.
Jednym z bardziej pamiętnych wydarzeń z udziałem Sonii, było "zbojkotowanie" jej przez fotoreporterów podczas premiery filmu, w którym zagrała. Mieli oni za złe aktorce jej słowa o "wymarciu zawodu paparazzi" i niewybredne komentarze pod ich adresem.
Przypomnijmy: Internauci nie odpuszczają Soni Bohosiewicz: "WYWYŻSZAŁA SIĘ! Mega źle to o pani świadczy"
Tym razem Sonia postanowiła pochwalić się swoją znajomością sytuacji społeczno-politycznej na świecie i dołożyć cegiełkę do światowego ruchu #BlackLivesMatter. Jego najnowsza odsłona jest związana ze skandalicznym morderstwem czarnoskórego mężczyzny, którego dopuścił się biały policjant. Takie sytuacje zdarzają się w Stanach Zjednoczonych regularnie, nic zatem dziwnego, że społeczeństwo postanowiło wreszcie się zbuntować. W całym kraju trwają protesty, do których przyłączają się również gwiazdy.
Zaangażowana politycznie Bohosiewicz opublikowała na swoim profilu pustą grafikę w czarnym kolorze, która miała być przejawem solidarności z przedstawicielami ciemiężonej grupy społecznej. Instagram został zalany podobnymi obrazkami, trendującymi pod hasztagiem #blackouttuesday.
Choć cel był szlachetny, wyszło niestety jak zwykle... Nieuważna Sonia oznaczyła bowiem zdjęcie hashtagiem #blackfriday, odnoszącym się do Czarnego Piątku - popularnego na całym świecie dnia sklepowych wyprzedaży.
#nocomment #blackfriday #floyd #stopracism #leniwazona - napisała Bohosiewicz, co można przetłumaczyć jako: "Bez komentarza. Czarny piątek. Floyd. Stop rasizmowi".
Internauci szybko wytknęli aktorce błąd, który natychmiast poprawiła, dodając nowy podpis i... zapobiegawczo wyłączając komentarze.
#blackouttuesday Wybaczcie pomyłkę kliknięcia podpowiedzi hasztagowej - odpowiedziała na zarzuty internautów Sonia.