Agnieszka Woźniak-Starak po ponad półrocznej przerwie spowodowanej osobistą tragedią wróciła do pracy. W dochodzeniu do siebie dziennikarce pomogło nie tylko wsparcie niezawodnych najbliższych, ale i z pewnością obecność jej ukochanych czworonogów.
41-latka wielokrotnie podkreślała, jak ważną rolę w jej życiu odgrywają pupile. Nie dziwi zatem fakt, że jej instagramowy profil opływa w publikacje poświęcone psiakom.
Zobacz też: Agnieszka Woźniak-Starak zachwyca się psami wypoczywającymi w promieniach słońca: "Kocham"
Dwa dni temu podzieliła się z internautami selfie z psem, nawołując przy okazji do tego, by w obliczu panującej pandemii zaszyć się w domu i relaksować w towarzystwie czworonogów. W poniedziałek pokusiła się o kolejny post poświęcony koronawirusowi. Woźniak-Starak postanowiła przypomnieć, że zwierzaki nie są w stanie zarazić swoich właścicieli pustoszącym niemal cały świat wirusem:
Wiecie, że temat zwierząt jest mi bardzo bliski i nie tylko dlatego, że sama mam w domu niezłą bandę - zaczęła prezenterka. Czytam coraz więcej informacji o ludziach, którzy z powodu paniki wywołanej koronawirusem porzucają swoje psy czy koty. Zostawiają je same w domu bez jedzenia i wody albo dzwonią do gabinetów weterynaryjnych z zamiarem uśpienia ich - donosi zaniepokojona Agnieszka.
Celebrytka wyjaśniła, że jeżeli chodzi o koronawirusa, to nie ma żadnego potwierdzenia na to, iż psy mogłyby być dla nas jakimkolwiek zagrożeniem:
WHO i pozostałe wiarygodne organizacje mówią jasno, ale chyba nadal niewystarczająco głośno, że nie ma dowodów na to, że nasze zwierzaki mogą zarażać wirusem. Bądźmy rozsądni i traktujmy je z empatią, na jaką zasługują. Są całkowicie zależne od nas. Jeśli ktoś jest w kwarantannie, a ma zwierzaka, powinien zadbać o ograniczenie z nim kontaktów. Poproście o pomoc rodzinę, przyjaciół albo sąsiadów. Niech spacerują i troszczą się o niego na zmianę. Pamiętajcie, że jesteśmy odpowiedzialni za nasze zwierzęta. Jeśli chwilowo sami nie możemy się nimi opiekować, zorganizujmy opiekę zastępczą - apeluje za pośrednictwem instagramowego profilu.
Na koniec zachęciła, by w trudnych życiowych sytuacjach nie bać się prosić o pomoc:
Wszyscy wiemy, że przyjaciół poznaje się w najtrudniejszych sytuacjach. Dlatego nie wahajcie się prosić o pomoc przyjaciół i sami bądźcie dobrymi przyjaciółmi. Też dla swoich zwierzaków, które kochają Was bezwarunkowo - czytamy.