Pandemia koronawirusa, mimo wprowadzonych obostrzeń, wciąż się rozprzestrzenia, a liczba zakażonych rośnie. Spore żniwa wirus zbiera w Wielkiej Brytanii. Z COVID-19 zmagał się nawet sam książę Karol, który na szczęście przeszedł chorobę wyjątkowo łagodnie i już doszedł do siebie.
W brytyjskich mediach mówi się o tym, że globalny problem spowodowany pandemią jest pewnego rodzaju testem dla księcia Williama, który ma przygotować go objęcia tronu. Wnuk królowej Elżbiety i jego żona robią zatem, co mogą, by wesprzeć rodaków w tym trudnym czasie, a także udowodnić, że świetnie sprawdzają się w kryzysowych sytuacjach. Cambridge’owie skupiają się na niesieniu pomocy Brytyjczykom w starciu z konsekwencjami epidemii. Jakiś czas temu postanowili zwrócić uwagę na często bagatelizowaną w tym trudnym czasie kwestię zdrowia psychicznego. Książęca para przygotowała wówczas serię wskazówek, które mają pomóc w utrzymaniu dobrego samopoczucia. Co więcej, Kate, William i ich pociechy ochoczo wspierają służbę zdrowia oklaskami.
W sobotę na instagramowym profilu książęcej pary pojawiło się dziękczynne nagranie, stworzone przez brytyjskiego poetę i aktywistę, Hussaina Manawera. Pod zamieszczonym wideo royalsi informują o inicjatywie Our front line, która powstała przy współpracy organizacji charytatywnych, w tym także fundacji Cambridge’ów. Ma ona na celu zapewnienie odpowiedniego wsparcia i pomocy osobom zaangażowanym w walkę z koronawirusem. Pod przedstawiającym lekarzy, pielęgniarki, medyków, a także zwykłych obywateli filmem To jest Anglia, nie zabrakło ciepłych słów od doceniających wkład Cambridge’ów rodaków.
"Mam łzy w oczach", "Wspaniale!", "Fantastycznie", "Piękne i emocjonujące wideo" - czytamy.
Myślicie, że Kate i William wezmą przykład z Meghan i Harry’ego i wkrótce spróbują swoich sił w wolontariacie?