Po kilku miesiącach omijania stołecznych ścianek Anna Wyszkoni zaliczyła ostatnio spektakularny powrót na salony, który prędko stał się inspiracją do okołochirurgicznych spekulacji. Wielu internautów stwierdziło bowiem, że w trakcie swojej nieobecności w tabloidowych nagłówkach Ania nieco pomajstrowała przy swoim wyglądzie. Dopiero w rozmowie z redakcją Pudelka wokalistka przyznała, że choć nie ma nic przeciwko medycynie estetycznej, za jej transformacją stoi przede wszystkim aparat, który pojawił się na jej zębach.
Jak widać Wyszkoni postanowiła poważnie podejść do tematu metamorfozy. Oprócz zębów zajęła się bowiem także tężyzną fizyczną, którą wyrabia regularnie na basenie i kortach tenisowych. Efektami intensywnych treningów pochwaliła się na instagramowej fotce w czwartkowy wieczór.
Wow! Ale mięśnie pleców! Widać ciężką pracę nad sobą - zachwyciła się jedna z internautek na widok odsłoniętych barków artystki.
Niektóre komentarze nadal nawiązywały jednak do rzekomych zabiegów, którym według niektórych miała się poddać Anna.
Pięknie, ale nie do poznania. Wolałam tamtą Anię - czytamy pod nowym zdjęciem na profilu Wyszkoni.
Przypomnijmy: Tak wygląda teraz Anna Wyszkoni! Poznajecie? (ZDJĘCIA)
Widać, że Ania ostro wzięła się za siebie?