Sławek Uniatowski od prawie 11 lat próbuje wrócić do show biznesu. W zeszłym roku miało mu w tym pomóc wydanie nowego albumu oraz udawany romans z Agnieszką Włodarczyk. Skończyło się jednak na kilku występach w Dzień Dobry TVN, gdzie Uniatowski zaśpiewał oraz zapewniał, że jego historia z talent show nadaje się… do napisania książki.
32-latek postanowił w nowym roku przypomnieć o sobie, występując w popularnym cyklu Dzień Dobry TVN, w którym gwiazdy prezentują zawartość garderoby. Reportaż o szafie Uniatowskiego nagrała stylistka Alicja Napiórkowska. Muzyk przyznał, że jedynym zwierzęciem w jego domu jest szaliczek z alpaki. Dodał, że dzięki szczupłej sylwetce wygląda dobrze, nawet w koszulce z sieciówki za 20 złotych:
Gdybyście mogły tego dotknąć. Szaliczki dostałem. Mam bardzo fajnego trenera. Koszulka z sieciówki za 20 złotych ładnie układa się na moim ciele. Dwustronny pasek jest najlepszy na świecie. Mam zielone okulary z kawałka plastiku. Mam bardzo dużo okularów, ale nie mam na nich miejsca, trzymam je w reklamówce.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news