Małgorzata Rozenek, która w czerwcu urodziła syna, owoc swego związku z Radosławem Majdanem, w ostatnich miesiącach stała się mistrzynią logistyki. Perfekcyjna łączy wychowanie 3-miesięcznego dziecka z rosnącą wciąż liczbą nowych projektów. Świadoma faktu, że jej pięć minut może nie trwać wiecznie, Małgorzata ima się przeróżnych wyzwań. Jej najnowszy "czelendż" to zupełna nowość w CV Rozenek. Tym razem żona Radzia szykuje się do debiutu filmowego.
Gwiazda TVN została zaproszona do współpracy przez najbardziej płodnego polskiego reżysera. Patryk Vega, który w swoich dotychczasowych produkcjach doceniał naturszczyków bez dyplomu szkoły filmowej, zaproponował Małgorzacie przyspieszony kurs aktorstwa i zaprosił ją na plan. Obok Małgorzaty stanął jej życiowy partner, którego również zobaczymy w nowym filmie Patryka.
Pudelek dotarł już do pierwszych zdjęć z planu, na którym uwijała się ucharakteryzowana Małgosia. Ze zdjęć można było wywnioskować, że małżonkowie grali scenę wypadku. Umazana krwią Rozenek wrzuciła też jedno zdjęcie z planu na swój Instagram.
Przypomnijmy: Umorusane krwią Majdany prezentują aktorskie umiejętności na planie kolejnego "dzieła" Patryka Vegi (ZDJĘCIA)
Jak donosi "Super Express", ucząca się nowego zawodu absolwentka prawa na UW w nowym filmie Vegi ma zagrać stręczycielkę. Przypomnijmy, że w roli burdelmamy w poprzednich produkcjach reżysera świetnie sprawdziła się Dagmara Kaźmierska, która w przeszłości została skazana właśnie za stręczycielstwo.
Małgosia nie zna swej roli z autopsji, musi więc zostać odpowiednio przeszkolona.
Na planie zobaczymy ją w zupełnie innym wydaniu. Będzie miała tatuaże i będzie dużo kląć. Małgosia śmieje się, że już trenuje przeklinanie - tabloid cytuje osobę z produkcji.
Bohaterka Rozenek jest ponoć inspirowana prawdziwą postacią związaną z polskim show biznesem. Aby się do niej upodobnić, celebrytka jest przed zdjęciami poddawana trwającej trzy godziny charakteryzacji.
Sama Gonia nie ukrywa radości z nowego wyzwania.
Myślę, że będzie to naprawdę kolejna zawodowa przygoda mojego życia - mówi.
Myślicie, że zostanie muzą Vegi na dłużej?