Zadowolony Jakub Rzeźniczak przemierza stołeczne ulice w towarzystwie NOWEJ UKOCHANEJ (ZDJĘCIA)
Piłkarz i jego długowłosa wybranka nie szczędzili sobie czułości podczas przechadzki po centrum Warszawy. Nie przeszkadza jej to, że Kuba ma opinię kobieciarza?
Jakuba Rzeźniczaka z pewnością można zaliczyć do grona najbardziej kochliwych polskich piłkarzy. Niestety, sportowiec ma równocześnie poważne problemy z dochowywaniem wierności. Jakiś czas temu okazało się, że w trakcie małżeństwa z Edytą Zając miał romans z inną kobietą, którego owocem jest trzyletnia córka. Choć początkowo Kuba nie był skory do chwalenia się pociechą, ostatnio nieoczekiwanie zmienił podejście w tej kwestii i zapozował z Inez we wspólnej sesji zdjęciowej.
Mimo że wydawało się, iż u boku kolejnej partnerki, Magdy Stępień-Kolesinkow, nauczony doświadczeniem Rzeźniczak porzuci stare nawyki i się ustatkuje, nic bardziej mylnego. Według uczestniczki piątej edycji Top Model ekschłopak miał przyprawiać jej rogi. Choć w rozmowie z Plotkiem modelka wyjaśniła, że nie nakryła piłkarza bezpośrednio na zdradzie, szybkość z jaką zaczął spotykać się z inną kobietą, mówi sama za siebie. Sam sportowiec jednak stanowczo zaprzecza, jakoby zdradził Magdę.
Choć temat zakończenia relacji ze Stępień-Kolesnikow wciąż jest dość świeży, Kuba nie ma oporów przed publicznym pokazywaniem się w towarzystwie nowej wybranki. Ostatnio paparazzi przyłapali go wraz z ukochaną podczas przechadzki po centrum Warszawy. Zakochani przemierzali stołeczne ulice, trzymając się za ręce. Zadowolony Rzeźniczak nie szczędził dziewczynie czułości, przy każdej możliwej okazji obejmując ją ramieniem. Sądząc po minie kochliwego 33-latka, w towarzystwie długowłosej lubej czuł się wyjątkowo dobrze.
Tym razem to ta jedyna?
Od kilku dni o piłkarzu znów jest głośno nie w związku z jego osiągnięciami zawodowymi, a życiem uczuciowym.
Wszystko za sprawą ostatniej wypowiedzi byłej już dziewczyny Kuby. Magda Stępień-Kolesnikow twierdzi, że sportowiec, z którym spotykała się od marca, nie był jej wierny.
Jak można się domyślać, odmienne zdanie w tej kwestii ma 33-latek, który w rozmowie z Pudelkiem zapewnił, że nie zdradził Magdy.
Mimo całego zamieszania, kochliwy piłkarz nie zamierzał długo czekać z publicznym pokazywaniem się u boku nowej partnerki.
Kilka dni temu przyłapano go w towarzystwie tajemniczej długowłosej, z którą przemierzał stołeczne ulice.
Rzeźniczak nie szczędził czułości nowej ukochanej.