Na początku lat dwutysięcznych Drake Bell cieszył się za oceanem sporą popularnością. Przez kilka lat był główną męską twarzą dziecięcej stacji telewizyjnej Nickelodeon. Za tytułową rolę w serialu "Drake&Josh" (emitowanym także w Polsce) kilkukrotnie otrzymał nagrodę Kids' Choice Awards.
Po zakończeniu emisji show Drake gościnnie pojawiał się w innych produkcjach macierzystej stacji. Z czasem jego kariera wyraźnie wyhamowała. Miejsce młodocianego gwiazdora zajęli między innymi Zac Efron i Jonas Brothers z konkurencyjnego Disney Channel.
Drake Bell zaginął. Nie wiadomo, w jakim jest stanie
Jak poinformował serwis TMZ, 13 kwietnia w mieście Daytona Beach na Florydzie zgłoszono zaginięcie Drake'a Bella. Policjanci są zaniepokojeni jego stanem zdrowia. Aktor ostatni raz był widziany w środę 12 kwietnia około godziny 21:00 czasu lokalnego. Prowadził szare BMW z 2022 roku w pobliżu Mainland High School.
Kilka lat temu amerykańskie media rozpisywały się o kolejnych skandalach z udziałem byłego idola nastolatek. A było o czym pisać. 36-latek został oskarżony przez byłą partnerkę o przemoc psychiczną i fizyczną. Kilka lat wcześniej ogłosił bankructwo.
Aktor ma też na koncie poważne zatargi z prawem. W 2015 roku został aresztowany za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Ostatnio głośno było z kolei o jego "niewłaściwej" relacji z nastolatką. Bell przyznał się do stawianych mu zarzutów, między innymi o napaść seksualną. Jak później twierdził, nie znał prawdziwego wieku dziewczyny.
Zaginięcie Drake'a Bella wywołało poruszenie za oceanem.