Jakub Kiwior kilka miesięcy temu zadebiutował w polskiej reprezentacji i udało mu się przekonać do siebie samego Roberta Lewandowskiego. "Lewy" po meczu z Walią nie mógł się nachwalić młodszego kolegi, stwierdzając, że Kiwior może realnie pomóc kadrze w staniu się lepszym zespołem.
W ogóle nie widać, że dołączył do tej drużyny niedawno. Po meczu z Holandią powiedziałem mu: "Chłopie, ty tu nie przyjeżdżasz na kadrę, tylko grać w pierwszym składzie". To zawodnik z dużym potencjałem i mam nadzieję, że dalej będzie się tak rozwijał. To chłopak, który chce się uczyć i ma pokorę. W lewej nodze ma "to coś", a nawet jak popełni kilka błędów, to nie zraża się i szybko wyciąga wnioski. To zawodnik, który może pomóc nam być lepszym zespołem - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiwior ostatnimi czasy cieszył się sporym zainteresowaniem mediów, a przy okazji mundialu uwagę poświęcono również jego partnerce Claudii Kowalczyk. Urodą tancerki zachwycał się nawet niemiecki "Bild", pisząc, że piłkarz może liczyć na wsparcie pięknej ukochanej. Claudia również związana jest ze sportem. Absolwentka Śląskiej Wyższej Szkoły Medycznej na kierunku dietetyka zajmuje się... twerkingiem.
Claudia ma na swoim koncie już kilka sukcesów, bo w 2017 roku udało jej się wygrać Germany Twerk Competition, a rok później dotarła do półfinałów na mistrzostwach Europy w twerku. 30-latka co jakiś czas publikuje również fotki z ukochanym Jakubem, prezentując kadry z romantycznych wyjazdów i randek.
Kowalczyk, występująca na Instagramie pod pseudonimem Redheaded, od kilku lat prowadzi warsztaty i jest organizatorką ogólnopolskich zawodów tanecznych w twerkowaniu. Dziewczyna Kiwiora pozostaje również aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 40 tysiące osób. Na profilu tancerki można odnaleźć wiele filmików, na których to prezentuje swoje taneczne umiejętności. Jak na twerk przystało - nie brak więc widoku odsłoniętych pośladków i gorących tańców.
Jak wam się podoba nowa WAG?