Zahartowana Joanna Moro relacjonuje kąpiel w zimnych wodach Bałtyku i uskutecznia trening w skąpym kostiumie (ZDJĘCIA)
Joanna Moro od dawna należy do zacnego grona polskich miłośników morsowania. Aktorka została sfotografowana na sopockiej plaży, jak tapla się w morzu, żeby następnie wykonać trening na plaży. Pozazdrościć zapału?
Joanna Moro zasłynęła rolą Anny German, która okazała się dla niej trampoliną do sukcesu. Niestety, w przeciwieństwie do odgrywanej przez siebie artystki, aktorka nie może raczej pochwalić się spektakularnym wokalem. 37-latka nie daje jednak za wygraną i z uporem maniaka usiłuje udowodnić niedowiarkom, że naprawdę potrafi śpiewać.
Moro dała się też poznać jako zapalona miłośniczka plażowania, najchętniej topless. Latem celebrytka dołączyła dołączyła do akcji "topfreedom", której zamysłem jest walka o równość w eksponowaniu kobiecych piersi. W tym celu sama "uwolniła" klatkę piersiową na Instagramie, czym wywołała zresztą spore emocje wśród internautów.
Joanna uwielbia morze o każdej porze roku, dlatego początek długiego weekendu Wszystkich Świętych postanowiła spędzić w Sopocie i pomorsować. Po zrzuceniu ubrań celebrytka pognała do zimnej wody w skąpym bikini i z telefonem w dłoni, by zrelacjonować fanom kąpiel w morzu. Ludzie wokół opatuleni byli w ciepłe kurtki i czapki, za to zahartowana Moro raz po raz zanurzała ciało w zimnym Bałtyku. Następnie wynurzyła się z wody, odłożyła smartfona na bok i pobiegała brzegiem plaży, rozciągając się i unosząc ręce.
Zachęciła Was do morsowania?
W przerwie od celebryckich obowiązków Joanna Moro zapragnęła udać się do ukochanego Sopotu i spędzić dzień nad morzem. Aktorce nie straszna była niska temperatura.
Po zrzuceniu ubrań, pod którymi skrywało się bikini w intensywnym kolorze, 37-latka pobiegła w stronę Bałtyku.
Miłośniczka morsowania nie omieszkała zrelacjonować kąpieli na InstaStories.
Podczas gdy Asia nie miała żadnych oporów przed hasaniem po plaży w samym kostiumie kąpielowym, obserwujący ją plażowicze poubierani byli w ciepłe kurtki, czapki i szaliki.
Aktorce nie straszna była zimna woda. Moro zanurzyła się w Bałtyku aż po szyję.
Po kąpieli sportsmenka zaliczyła jeszcze trening. Celebrytka przebiegła się brzegiem morza, rozciągając się i unosząc ręce.