TVN postanowił iść za ciosem i po sukcesie zeszłorocznego Agenta szybko zdecydował się na kolejny sezon show. Wśród gwiazd, które pojechały do Argentyny znalazła się m.in. Edyta Zając-Rzeźniczak. Modelka dzięki związkowi z Jakubem Rzeźniczakiem zyskała status jednej z najpopularniejszych polskich WAGs. Przyznaje, że trochę jej przykro z powodu negatywnego wizerunku partnerek piłkarzy w polskich mediach, jednak nigdy nie wyprze się określenia WAGs.
Jesteśmy tak, a nie inaczej określane. Trochę mi szkoda, że w polskich mediach określenie WAGs jest tak negatywnie odbierane. Mam nadzieję, że z czasem się to zmieni, jednak nigdy się tego nie wyprę, bo wtedy musiałabym się wyprzeć mojego męża, a tego nigdy nie zrobię. Zresztą to dzięki niemu wyjechałam do Argentyny i wzięłam udział w programie Agent-Gwiazdy. To on mi powiedział, że trzeba chwytać każdą okazję, którą się dostaje i miał rację .
Źródło: Agencja TVN/x-news