Gdy trzy lata temu w mediach pojawiła się informacja o tym, że Netflix zekranizuje powieść Andrzeja Sapkowskiego, Wiedźmin, fani przygód Geralta z Rivii skakali z radości.
Serial okazał się wielkim hitem na całym świecie, w statystykach wyprzedając nawet Stranger Things.
Nic dziwnego, że zdecydowano się nakręcić kolejny sezon. Początkowo premierę planowano na koniec tego roku, ale w międzyczasie wybuchła pandemia i losy produkcji stanęły pod znakiem zapytania.
Ekipa filmowa musiała przerwać zdjęcia zaledwie kilka dni po ich rozpoczęciu. W dodatku u jednego z aktorów wykryto koronawirusa i wszyscy wylądowali na kwarantannie.
Przypomnijmy: Gwiazdor "Wiedźmina" i "Gry o tron" zarażony koronawirusem! Całej ekipie zalecono kwarantannę
Prace nad serialem zostały wznowione w sierpniu, ale na początku listopada znów je przerwano z powodu wykrycia koronawirusa u czterech członków ekipy. We wtorek produkcja ruszyła ponownie.
Dotarliśmy do najnowszych zdjęć z planu, na których widać filmowców w maseczkach ochronnych i zakapturzonego Henry'ego Cavilla, który przechadza się po pagórkach. Zdjęcia realizowane są w Wielkiej Brytanii.
Twórcy Wiedźmina prognozują, że nowy sezon pojawi się na Netfliksie w drugiej połowie 2021 roku.
Nie możecie się doczekać?