Kariera Sabastiana Fabijańskiego nabrała tempa po roli psychopatycznego Cukra w filmie Patryka Vegi - Pitbull. Niebezpieczne kobiety. Niestety po tym jak zrezygnował ze współpracy z reżyserem, zrobiło się o nim niebezpiecznie cicho. Na aktorską passę źle wypłynęło również rozstanie z Olgą Bołądź, po którym został obojgu jedynie do spłacenia ogromny kredyt.
Kilka dni temu paparazzi spotkali Sebastiana w studio Telewizji Polskiej. Zakapturzony 31-latek sprawiał wrażenie nieco zamyślonego, bowiem niemal nie odrywał wzroku od ekranu swojego smartfona. Z dość posępną miną kroczył z budynku TVP do zaparkowanego nieopodal Mercedesa.
Zobaczcie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.