Scarlett Johansson znalazła się w centrum skandalu politycznego, jaki wywołała występując w reklamie napojów gazowanych Soda Stream. Aktorka podpisała lukratywny kontakt przed Super Bowl, w przerwie którego wyświetlenie 30 sekund reklamy kosztuje nawet 4 miliony dolarów. Niestety, spotu z seksowną Scarlett zakazano a ona sama wystąpiła z organizacji Oxfam zwalczającą biedę na świecie. Powodem ma być "olbrzymia róznica zdań" co do charakteru działań prowadzonych przez Soda Stream na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.