Pandemia koronawirusa i jej śmiertelne żniwo zdominowały medialną debatę na całym świecie. Choć do niedawna mogło się wydawać, że choroba raczej nie dotrze do pierwszej ligi gwiazd kina czy sportu, to szybko się okazało, że w walce z COVID-19 wszyscy jesteśmy równi. Przekonał się o tym m.in. Tom Hanks z małżonką, którzy w czwartek oznajmili światu, że wyniki ich testów były pozytywne.
Wczoraj na koncie Toma Hanksa na Instagramie pojawiło się oświadczenie, w którym aktor wyznał, że wraz z małżonką zarazili się koronawirusem. Para przebywa obecnie w Australii, a najbliższe dni spędzą w izolacji. O stanie ich zdrowia wypowiadali się także synowie Hanksa i Wilson, którzy twierdzą, że stan ich rodziców jest dobry i raczej nie grozi im żadne niebezpieczeństwo.
Przypomnijmy: Tom Hanks i jego żona zarażeni koronawirusem. Starszy syn komentuje: "Jestem pewien, że całkowicie wyzdrowieją"
Teraz aktor zdecydował się opublikować kolejny post, w którym poinformował fanów o swojej aktualnej sytuacji. Na zdjęciu widzimy nieco przygaszonego Toma wraz z uśmiechniętą żoną, którzy pragną wszystkim oznajmić, że są w tym momencie poddawani izolacji. Zapewniają też, że otrzymują stosowną opiekę i podziękowali za życzenia powrotu do zdrowia.
Hej wszystkim. Ja i Rita chcemy podziękować wszystkim, którzy się nami tak dobrze opiekują. Jesteśmy zakażeni koronawirusem i przebywamy w izolacji, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się choroby. Są osoby, dla których infekcja może okazać się tragiczna w skutkach - przekonuje aktor.
W dalszej części posta Hanks przypomina, że w walce z pandemią dużo zależy przede wszystkim od nas samych. Swój wpis zakończył też słynnym wpisem z kultowego filmu ze swoim udziałem, A League of Their Own.
Sami też możemy wiele zrobić, słuchając głosów ekspertów i dbając o siebie. Pamiętajcie, niezależnie od tego co się dzieje, w baseballu nie ma płaczu.
Podziwiacie ich hart ducha?