Pandemia koronawirusa daje się wszystkim we znaki już od wielu miesięcy. Panoszący się po świecie patogen nie tylko skazał na śmierć setki tysięcy ludzi, lecz także naraził miliony kolejnych na utratę pracy, oszczędności życia czy nawet miejsca do życia. W mijających dniach w Polsce obserwowana jest z kolei "trzecia fala" zakażeń.
Zobacz: Ciężarna Agnieszka Włodarczyk relacjonuje przebieg koronawirusa: "PŁYTKI ODDECH, GORĄCZKA, KASZEL"
Światowa pandemia udowodniła też, że na zakażenie koronawirusem narażeni są nie tylko "zwykli śmiertelnicy", lecz także osoby publiczne. Tylko niedawno do grona chorujących na COVID-19 dołączyli Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś, Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy czy Andrzej Piaseczny. Ostatni z nich pokazał nawet nagranie ze szpitala, na którym był podłączony do specjalistycznej aparatury.
Przypomnijmy: Andrzej Piaseczny opowiada o przebiegu covidu: "Ataki kaszlu doprowadzające do UTRATY PRZYTOMNOŚCI"
Teraz do grona osób zmagających się z patogenem dołączyła też popularna niegdyś przed laty Aleksandra Nieśpielak. Znana m.in. z Barw szczęścia aktorka pokazała na Instagramie zdjęcie swoich pomiarów pulsoksymetrem i zdradziła, że przechodzi koronawirusa już od tygodnia. Na razie nie zaobserwowała u siebie żadnej poprawy, a wspomniany pomiar skłonił ją do poradzenia się internautów, czy to już czas, aby wezwać karetkę.
Okazuje się, że zawsze są jakieś powody do radości. Mam 96, cokolwiek to znaczy... Coviduję 7 dzien w łóżku, bez żadnej poprawy. Kiedy się dzwoni po pogotowie? Poniżej 95? Czy 90? (...) Poczucia humoru nie tracę, gorzej z cierpliwością. Smak mam, wszak to najmodniejsza, brytyjska wersja... Nasuwa mi się zasadnicze pytanie: czy wino mogę pić? - napisała w poście.
Aktorka stwierdziła też, że w obecnej sytuacji przydałaby jej się pomoc ze strony "silnego mężczyzny".
Przydałby się ponadto, gdybym mogla mieć na przykład ostatnie życzenie, jakiś silny mężczyzna, tak ogólnie, żeby na przykład zakupy przywieść pod drzwi czy jakoś tak.... Taka sytuacja. Jakieś cenne wskazówki od doświadczonych? - dopytywała fanów.
Jej post spotkał się oczywiście ze wsparciem ze strony internautów, którzy służyli Nieśpielak dobrą radą i praktycznymi wskazówkami. Warto jednak wspomnieć, że sama zainteresowana jeszcze w połowie lutego miała na temat obostrzeń i pandemii nieco inne zdanie. Poglądom dała wyraz przy okazji posta o tym, że wybiera się na spektakl do teatru.
Pierwsze wyjście do teatru od dawna. Jako widz tym razem. Łapię chwile wolności, zanim system manipulacji światowej znów nam coś będzie kazać... Miło było spotkać ludzi prawdziwych w prawdziwym świecie. Traktuję to jako święto. Czekam na restauracje, kawiarnie i bary oraz mój fitness club. Może się doczekam. Wy też macie dość? Czy jeszcze? - dumała wtedy.
Pod drugim ze wspomnianych postów aktorka odpowiedziała też na jeden z komentarzy, w którym fanka wytknęła jej, że pandemia nie ma nic wspólnego ze "światową manipulacją". Nieśpielak zbyła ją wtedy jedynie stwierdzeniem, że nie czerpie wiedzy na ten temat z mainstreamowych mediów...
Na szczęście nie buduję swojej opinii na TV. Polecam niezależne media w necie - odpisała jej jedynie aktorka.
Myślicie, że teraz zmieniła zdanie?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!