Wiosną tego roku Polsat zdecydował się przerwać program Taniec z gwiazdami ze względu na lockdown spowodowany pandemią koronawirusa. Producenci obiecali, że program wróci na antenę jesienią, co rzeczywiście się stało. Problem w tym, że sytuacja epidemiologiczna jest obecnie dużo gorsza niż kilka miesięcy temu i emitowanie show według planu wydaje się teraz dość karkołomnym zadaniem.
W ubiegłym tygodniu poinformowano, że na kwarantannę muszą udać się Bogdan Kalus i Lenka Klimentow, co było jednoznaczne z opuszczeniem przez nich tanecznego show. To jednak nie koniec pandemicznych perturbacji w Polsacie. Okazało się też, że koronawirusem zarażona jest influencerka Sylwia Lipka.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Sylwia Lipka ma koronawirusa!
Celebrytka pokazała na TikToku, jak wykonuje test na COVID, a wynik, ku jej rozpaczy, okazał się pozytywny. Co prawda nagranie Lipki szybko zniknęło z sieci, ale redakcja Pudelka zdążyła się z nim zaznajomić. Sylwia oficjalnie nie odniosła się jeszcze do całej sytuacji, ale dość wymownym komentarzem wydają się być jej "osobliwe" InstaStories. Lipka robi na nich zeza, słucha smutnych piosenek oraz paraduje ze spinką na nosie i ustach, sugerując tym samym, że straciła węch i smak. "Never ending storyyyyy" - opisała jeden z nostalgicznych filmików.
Influencerka nie ukrywała, że bardzo zależy jej, by w Tańcu z gwiazdami zajść jak najdalej. Udział w programie telewizyjnym oglądanym przez miliony Polaków był dla gwiazdy internetu kolejnym krokiem w umacnianiu pozycji w show biznesie. Niestety teraz będzie musiała pożegnać z tanecznym show.
Myślicie, że produkcja przywróci kogoś na jej miejsce?