Jeszcze kilka tygodni temu, gdyby ktoś powiedziałby nam, że Maffashion zeszła się z Sebastianem Fabijańskim, potraktowalibyśmy to najpewniej jak słaby żart. Wiecznie spoglądający na świat spode łba aktor nieraz podkreślał w końcu, jak to bardzo gardzi ściankami i całym tym showbiznesowym blichtrem, który dla Julii stanowi chleb powszedni. Polscy celebryci bywają jednak nieobliczalni i tak oto na naszych oczach kwitnie dziś niezwykle osobliwe uczucie łączące dwa skrajnie różne światy. Pikanterii całemu zajściu dodaje fakt, że Kuczyńska jeszcze chwilę temu związana była z Czarkiem Jóźwikiem.
Maffashion nie przewidziała najpewniej, że jej nowa miłosna relacja nie za bardzo trafi w gusta wiernych obserwatorów, którzy zwyczajnie martwią się o szczęście swojej ukochanej blogerki. Niektórzy z nich żywią nawet nadal nadzieję, że Julii uda się udobruchać Czarka i reanimować łączące ich niegdyś uczucie.
Przypomnijmy: Maffashion randkuje z Sebastianem Fabijańskim w Łodzi na premierze filmu Romana Polańskiego (FOTO)
"Maff... coś czuję, że posłuchasz serca i wybierzesz Czarka... Zagubiłaś się, ja też się zagubiłam, ale mój mężczyzna to zrozumiał i po powrocie nasz związek jest jeszcze mocniejszy. Tego też wam życzę" - napisała pod najnowszym postem Maff zatroskana i ewidentnie nieco zbyt zaangażowana w życie swojej idolki fanka.
Komentarz wyraźnie rozjuszył Julkę, która potraktowała go jako naruszenie własnej sfery prywatnej. Trudno, co prawda, mówić o sferze prywatnej, gdy całe twoje życie odbywa się na Instagramie...
"Zagubiłam się? A czy my się w ogóle znamy?" - odpowiedziała wyraźnie poirytowana.
Fanka stwierdziła, że faktycznie nie dane jej było spotkać Julki osobiście, to jednak czuje, jakby znakomicie ją znała, obserwując jedynie jej poczynania w sieci.
"Nie znamy się. Wyrażam tylko swoje odczucia po tym, co widzę w twoim świecie instagramowym. Życzę wszystkiego dobrego".