Prawdziwa miłość to w show biznesie niezwykle rzadko spotykane zjawisko. O wiele częściej niż o złotych godach naszych ukochanych gwiazd dane jest nam czytać na temat kolejnych rozstań, zdrad, sądowych batalii i bezwstydnego prania brudów w kolorowej prasie. Dlatego też tak miło ogląda się Shakirę i Gerarda Pique, którzy mimo 9 lat małżeństwa za pasem nadal nie mogą się sobą nacieszyć.
Zobacz: Super Bowl 2020. Jennifer Lopez i Shakira WYSTĄPIĄ RAZEM na scenie! "To będzie nasz koncert życia"
Najnowszy dowód na łączące gwiazdorów niezwykłe uczucie przywędrował do nas w ostatnią niedzielę w formie zdjęć z trybun madryckiego turnieju tenisa Davis Cup, w którego przerwie Shakira zagrała swoje największe hity. W przeciwieństwie do niektórych żon znanych sportowców, z twarzy Shakiry ani na moment nie schodził promienny uśmiech. Wyraźnie zadowolona ze swojego życia gwiazda machała i posyłała całusy do znajomych spostrzeżonych w trakcie meczu.
Na scenie Shakira także dała z siebie absolutnie wszystko. Nie obyło się bez dynamicznej choreografii i obligatoryjnego zarzucania włosami. Już za kilka miesięcy piosenkarka da największy występ swojego życia w trakcie sportowej imprezy Super Bowl. Jeśli jej występ z Madrytu miał więc być zapowiedzią tego, co nadejdzie, to już nie możemy się doczekać lutego.