Jennifer Lopez i Ben Affleck byli zaręczeni na początku lat dwutysięcznych. Wówczas prasa wymyśliła im wdzięczny pseudonim "Bennifer", który po niemal 20 latach jest znów aktualny! Fani sławnej pary nie mogą uwierzyć, że gwiazdy znów mają się ku sobie, a paparazzi "przyłapują" ich na kolejnych romantycznych randkach. Wszystko wskazuje jednak na to, że uczucie kwitnie...
Jennifer Lopez i Ben Affleck świętowali wspólnie Dzień Niepodległości USA i udali się do Universal Studios w Hollywood. Spędzili cały dzień w parku rozrywki, wraz z 13-letnimi synami piosenkarki Maxem i Emme oraz 9-letnim synem Afflecka Samuelem. Jak zdradzają świadkowie, szczęśliwa "rodzinka" skorzystała z wielu atrakcji. Wspólnie odwiedzili Czarodziejski Świat Harry'ego Pottera, Krainę Simpsonów i wybrali się na emocjonującą przejażdżkę kolejką Jurassic World.
Mieli prywatną wycieczkę VIP z dyskretną ochroną, która trzymała się z daleka, aby nie robić scen - twierdzi źródło jednego z amerykańskich tabloidów.
Zobacz też: Rozbawiona Jennifer Lopez i rozwścieczony Ben Affleck mierzą się z hordą paparazzi (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że zakochana para świetnie się bawiła. Ubrana w kremowy top i dopasowane spodnie Lopez szeroko uśmiechała się do ukochanego i trzymała go za rękę. Cieszycie się, że do siebie wrócili?