Wojciech Gola jest jednym z czołowych rodzimych patoinfluencerów, który zdobył popularność dzięki udziałowi w programie Warsaw Shore, gdzie imprezował i podrywał dziewczyny w klubach. Tyle w naszym kraju wystarczy, by zostać celebrytą i odcinać kupony od sławy, co Gola skrupulatnie robi, organizując teraz cieszące się popularnością gale Fame MMA.
Rozchwytywany Gola musi zatem wykazywać się szczególną ostrożnością w doborze partnerek, ponieważ wielu dziewczynom może zależeć wyłącznie na wykorzystaniu popularności chłopaka. Nic dziwnego, że celebryta poważnie podchodzi do swoich związków i stara się nie afiszować, próbując tym samym chronić swoją prywatność. Niedawno jednak uznał, że jego obecna partnerka - Patrycja, która jest modelką z Poznania, zasługuje na oficjalne wprowadzenie do świata celebrytów.
Po zaprezentowaniu dziewczyny swoim fanom, na dziewczynę wylała się ponoć fala hejtu, w dużej mierze związana z wyglądem dziewczyny. Internauci mieli nabijać się szczególnie okrutnie z "karpich" ust modelki i braku naturalności. Wojtek postanowił zatem stanąć w obronie swojej wybranki i na InstaStories zwrócił się do hejterów.
Na Pudelku pojawił się artykuł o Patrycji i w komentarzach ludzie strasznie ją hejtują za usta. Patrycja się tym nie przejmuje, ale mimo wszystko jest to słabe, bo ma swoje naturalne usta - oznajmił Wojtek. W czasach, kiedy body shaming jest powszechny, co wam mogę powiedzieć? Nie hejtujcie, doceniajcie to, jak wyglądacie, cieszcie się życiem i wszystko będzie dobrze. Mniej jadu! Załączam zdjęcie Patrycji, jak była młodsza i miała takie same usta.
Na dowód Wojtek rzeczywiście pokazał zdjęcie swojej wybranki w wieku 13 lat, próbując udowodnić, że to sama natura obdarzyła Patrycję pełnymi wargami.
Ma rację?