Jej castingowy występ w "The Voice of Italy" jest bez wątpienia jednym z najbardziej ikonicznych momentów w historii popularnego talent show. Cristina Scuccia wzięła udział w przesłuchaniach w ciemno w 2014 roku. Wykonała wtedy utwór "No One" z repertuaru Alicii Keys i sprawiła, że jurorzy oniemieli. Gdy zachwyceni mocnym jak dzwon i energicznym wokalem odwrócili fotele, ich oczom ukazała się zakonnica. 25-letnia wówczas przedstawicielka zgromadzenia Orsoline della Sacra Famiglia przyznała ze sceny, że postanowiła wziąć udział w programie, gdyż dostała od Boga dar i chce się nim dzielić z innymi ludźmi. Bez problemu dostała się do kolejnego etapu, a ostatecznie zwyciężyła show.
PRZYPOMNIJMY: Siostra Cristina WYGRAŁA WŁOSKI "THE VOICE"!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygrała "The Voice" jako zakonnica. Po latach zrzuciła habit
Dzięki deklasacji konkurencji, Cristina podpisała kontrakt płytowy z gigantem fonograficznym i ruszyła w tournée po świecie. Wystąpiła m.in. w Polsce, podczas Światowych Dni Młodzieży, które odbywały się w Krakowie. W 2014 roku wydała debiutancki album "Sister Cristina", a cztery lata później na rynku pojawiło się jej kolejne wydawnictwo - "Felice". W 2019 r. Scuccia wzięła udział we włoskiej edycji "Tańca z Gwiazdami". Co ciekawe, na parkiecie występowała solo, albo w grupie tancerzy, żeby nie łamać reguł życia zakonnego. W tym samym roku Cristina złożyła śluby wieczyste, związane z ostatecznym wstąpienie do zakonu Orsoline della Sacra Famiglia.
W 2022 roku Scuccia wywołała spory szum, ogłaszając we włoskiej telewizji, że opuszcza zakon i planuje w pełni poświęcić się karierze muzycznej. Podkreślała, ze za decyzją o zrzuceniu habitu stały wielotygodniowe przemyślenia i konsultacje z psychologiem.
Teraz jestem Cristiną. Siostra Cristina jest we mnie. Jeśli jestem tym, kim jestem dzisiaj, to także dzięki niej. Oczywiście, Bóg jest dla mnie nadal w centrum wszystkiego i absolutnie w Niego wierzę. (...) Należałam do sióstr urszulanek, ale już do nich nie należę. To było piętnaście lat zakonnego życia, wspaniałe lata. Dla mnie było to intensywne doświadczenie, które sprawiło, że się rozwinęłam. Nie było żadnej przyczyny tej zmiany, to było coś we mnie - tłumaczyła.
Była "śpiewającą zakonnicą". Dziś jest nie do poznania
Po zrzuceniu habitu Cristina Scuccia pracowała w Hiszpanii jako kelnerka. Wiosną 2023 roku wzięła udział w popularnym reality show "L'isola dei famos", włoskim odpowiedniku "Wyspy przetrwania". Wkrótce została trenerką w muzycznym talent show pt. "Io canto", a pod koniec ubiegłego roku wydała nowy singiel. 35-latka jest aktywna w mediach społecznościowych i regularnie dzieli się kulisami pracy. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat przeszła sporą metamorfozę. Dziś nie stroni od mocnego makijażu, biżuterii i piercingu.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Cristina Scuccia. Petarda?