Uporawszy się z poważnym problemem w postaci księcia Andrzeja i odprawiając z kwitkiem Harry'ego i Meghan, królewska rodzina nareszcie może liczyć na odrobinę spokoju. Księżna Kate wróciła do swoich stałych obowiązków w postaci regularnego wizytowania królewskich ziem i spotykania się z "poddanymi". Ostatnim miejscem na liście jej podróży był szpital dziecięcy Evelina London Children's Hospital, który odwiedziła w ostatni wtorek.
Jako patronka medycznego ośrodka Middleton zadbała o rozrywkę dla swoich małych podopiecznych. Tym razem połączyła siły z The National Portrait Gallery, której pracownicy i zaprzyjaźnieni artyści urządzili w szpitalu warsztaty dla najmłodszych.
To jednak nie samo pojawienie się księżnej na spotkaniu z dziećmi, a jej niesforna spódniczka zwróciła na siebie największą uwagę mediów. Kate została przetransportowana pod samo wejście szpitala jednak psotny wiatr i tak znalazł sposób, aby spłatać jej figla. Tweedowa garsonka włoskiego duetu Dolce & Gabbana, którą miała na sobie księżna, wyraźnie nie była przystosowana do brytyjskich wichur. Bez najmniejszego oporu poddała się bowiem silnym porywom, zostawiając swoją właścicielkę w dość krępującej sytuacji. Niewiele bardziej wytrzymała okazała się także fryzura Kate, co w połączeniu z jej ekspresyjną mimiką zaowocowało serią zabawnych zdjęć.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia małżonki przyszłego króla wielkiej Brytanii. Nawet członkom królewskiej rodziny zdarza się czasem faux pas?