Monika Zamachowska, żeby ratować rodzinne finanse, wynajęła swój dom w Wilanowie, zaprojektowany przez tatę, obcym ludziom i przeprowadziła się ze Zbyszkiem i swoimi dziećmi najpierw do bloku w Konstancinie, a potem do starej kamienicy na warszawskim Żoliborzu. Z czasem zaczęły jej puszczać nerwy. Rok temu głosiła w Twoim Imperium, że od rozwodu wpłacili ze Zbyszkiem milion dwieście tysięcy złotych na konto byłej żony i ona osobiście bardzo jest ciekawa, czy Justa wydała je na luksusowy samochód, czy raczej na egzotyczne podróże.
Jej zdaniem, widać gołym okiem, że pieniądze na pewno nie trafiły do dzieci. Paparazzi niedawno trafili na posępną prezenterkę, która przemierzała ulice Warszawy. Być może nastrój Monice popsuła wizyta w banku. Po wizycie w placówce wsiadła do Mazdy 6 wartej 130 tysięcy złotych.