Britney Spears z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Amerykańską popową piosenkarkę śpiewającą między innymi takie hity jak Oops!... I Did It Again czy Toxic znają chyba wszyscy.
Ostatnio jednak o wokalistce znacznie głośniej jest w kontekście jej budzącego wątpliwości stanu zdrowia, aniżeli występów na scenie. Odkąd w zeszłym roku poinformowała, że zawiesza karierę i odwołuje wszystkie zaplanowane koncerty, w sieci regularnie pojawiają się doniesienia na temat tego, że gwiazda potrzebuje pomocy.
Fanów Britney niepokoi także jej działalność w sieci. Według niektórych jej instagramowe wpisy to apele z wołaniem o pomoc w uwolnieniu się od ojca kontrolującego jej karierę i nawet najbardziej intymne aspekty życia osobistego.
Okazuje się, że pozostająca pod kuratelą Jamiego Spearsa piosenkarka ma jednak nieco swobody, o czym mogą świadczyć najnowsze zdjęcia wykonane przez paparazzi. Kilka dni temu fotoreporterzy przyłapali 38-latkę podczas samotnego wypadu na plażę. Ubrana w bikini w niebieską panterę gwiazda udała się do Malibu, gdzie relaksowała się, wylegując się na ręczniku. Podczas opalania, w trakcie którego podnosiła uwodzicielsko nogę, Britney nie zapomniała o bezpieczeństwie, zakrywając usta i nos maseczką ochronną.
Zobaczcie zdjęcia: