Można powiedzieć, że Kaia Gerber jest w czepku urodzona. Trudno powiedzieć, czy stało się tak za sprawą rodzinnych koneksji, czy raczej niezaprzeczalnego talentu do pozowania, ale jedno jest pewne: zaledwie 18-letnia Amerykanka należy dziś do grona największych gwiazd modelingu. Mając za matkę jedną z najsłynniejszych modelek w historii, dziewczyna od zawsze wiedziała, że pójdzie ścieżką wyznaczoną wcześniej przez Cindy Crawford i podbije świat mody. Biorąc pod uwagę sukcesy Kai, nic dziwnego, że ikona świata fashion jest z pociechy taka dumna.
Jako że na początku roku Kaia rozstała się ze znanym hollywoodzkim playboyem, Pete'm Davidsonem, nastolatka znów może spędzać więcej czasu z rodzicielką w ich domu w Malibu. W związku z szalejącą na świecie pandemią koronawirusa, Gerber została zmuszona odłożyć pracę na dalszy plan i przeczekać kryzysowy moment w rodzinnej posiadłości, od czasu do czasu pozwalając sobie na kameralne spotkania ze sławnymi przyjaciółkami.
W niedzielę młodociana celebrytka została przyłapana przez paparazzi, gdy w towarzystwie Cindy wsiadała do auta, aby wspólnie wybrać się na zakupy. W ten upalny dzień modelka postawiła na krótki top, do którego dobrała jeansy, tenisówki i czapkę z daszkiem. 54-latka zdecydowała się na sukienkę w print moro, którą uzupełniła klapkami i kapeluszem. Zarówno matka, jak i córka miały zasłonięte twarze. Idąc do zaparkowanego pod domem samochodu 18-latka w jednej dłoni ściskała nieodłączny telefon, w drugiej zaś trzymała małego, słodkiego szczeniaka.
Uroczy widok?