Joanna Moro, typowana na faworytkę Tańca z gwiazdami, przegrała w finale z Anetą Zając. Nie jest tajemnicą, że do zadań podchodziła bardzo ambitnie i dała się poznać innym uczestnikom, jako osoba nastawiona na rywalizację. Po przegranej ogłasza jednak oczywiście, że nie zależało jej na wygranej i "czuje się wygrana".
Spodziewałam się, że mogę nie wygrać - powiedziała. Dla mnie ja już jestem wygrana, pokonałam wiele swoich słabości. Byłam tak różna, że sama nie wierzyłam, że mogę to zrobić.
Zobaczcie jej ostatni trening przed finałem:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.