Wróżbita Maciej, a właściwie Maciej Skrzątek, postanowił kolejny raz zawalczyć o obecność w show biznesie. Wziął udział w programie Top Chef: Gwiazdy od kuchni. Teraz walczy o popularność udzielając kolejnych wywiadów. Celebryta opowiedział o swoim trudnym dzieciństwie oraz cenie, jaką zapłacił za zajmowanie się Tarotem.
Skrzątek przyznaje, że ostatni raz widział swojego starszego brata czternaście lat temu. Dodaje, że nie jest gotowy mu wybaczyć, ponieważ "zadał mu wielki ból":
Tarot zabiera bliskich, takie jest powiedzenie między tarocistami. Chyba coś w tym jest. Osoby, które się tym zajmują są samotne. Poświęcając się kartom Tarota, chcąc być jego przyjacielem pożegnałem moją mamę, nie utrzymuję też kontaktu z bratem i ojcem. To jest ta cena. Brat znęcał się nade mną. Widzieliśmy się jakieś czternaście lat temu, zadał mi tyle bólu, że nie chcę widzieć tego człowieka na oczy. Nie jestem gotowy mu wybaczyć.
Źródło:20mŁukasza/x-news