Od momentu, gdy Barbara Kurdej-Szatan ogłosiła światu szczęśliwą nowinę, jej nazwisko nie schodzi z afisza, a rodzime media prześcigają się w kolejnych doniesieniach o "błogosławionym" stanie aktorki. 34-latka tym samym dołączyła do zacnego grona takich będących aktualnie "przy nadziei" gwiazd, jak Agnieszka Radwańska, Aleksandra Żebrowska czy Marta Żmuda-Trzebiatowska, tym samym stając się "łakomym kąskiem" dla reklamodawców.
Jak można było się domyślić, przedsiębiorcza blondynka nie powstydziła się wykorzystać szeroko dyskutowanej ciąży w celach promocyjnych, systematycznie publikując na Instagramie kolejne zdjęcia z rosnącym brzuchem. Kilka dni temu spragniona uwagi 34-latka wystąpiła nawet w odważnej sesji, w której zaprezentowała ciążowe krągłości w samej bieliźnie.
Ponieważ jej "wielki dzień" zbliża się już wielkimi krokami (aktualnie celebrytka jest w szóstym miesiącu ciąży), Kurdej-Szatan już zaczęła kompletować wyprawkę dla nienarodzonej pociechy. Przy okazji aktorka nie omieszkała zareklamować kosmetyki do pielęgnacji noworodków, za co zapewne zgarnęła okrągłą sumkę...
Ojjj, chyba pora zacząć poważnie myśleć o nadchodzącym ważnym momencie i poskładać niezbędne rzeczy dla maluszka - napisała pod postem. Już niecałe trzy miesiące zostały, zdążę? Najpierw myśli się o ciąży i o tym, jak zadbać o jak najlepszy swój stan zdrowia, aby wszystko dobrze się rozwijało, a gdy zaczyna się składać najpotrzebniejsze rzeczy dla dzidziusia, jeszcze bardziej odczuwa się niezwykłość tej sytuacji i chyba już nie można się doczekać brzdąca!
Nie trzeba było długo czekać, żeby pod postem pojawiła się lawina komentarzy pozostawiona przez zachwyconych fanów.
"Basiu kochana, wyglądasz cudownie. A kiedy zdradzisz płeć?, "Pasuje Ci błogosławiony stan. Promieniejesz!", "Co za widok! Urodzona z Ciebie mamusia" - pisali.
Myślicie, że Basia spełni prośbę internautów i wyjawi niedługo płeć drugiego dziecka?