Były czasy, gdy Megan Fox zaliczała się do najgorętszych nazwisk w Hollywood. Pochodząca z małego miasteczka Oak Ridge w stanie Tennessee aspirująca aktorka w młodym wieku poddała się serii operacji plastycznych, które "otworzyły" jej drzwi do kariery i zapewniły jej tytuł "najseksowniejszej kobiety świata". Po kilkunastu rolach etatowych ślicznotek gwiazda przeszła załamanie nerwowe, przez które zaczęła stopniowo wycofywać się z życia publicznego, skupiając się na wychowaniu trzech synów, Noah, Bodhiego i Journeya Rivera.
W ostatnim czasie Megan stara się na nowo wkupić się w łaski producentów, niestety "idealna" aparycja i słabe umiejętności aktorskie pozwalają jej jedynie na angaż w mało ambitnym kinie. W ramach realizacji ukrytych pasji celebrytka postanowiła w zeszłym roku wyprodukować i poprowadzić program archeologiczny, zatytułowany "Mysteries and Myths with Megan Fox".
Wolny czas, którego 33-latka ma ostatnio całkiem sporo, Megan próbuje spożytkować na morderczych treningach. Kilka dni temu matka trójki dzieci została przyłapana przez paparazzi, gdy opuszczała jedną z popularnych siłowni w Los Angeles. Celebrytka miała na sobie tego dnia mało wyszukaną stylizację, na którą składały się obcisłe legginsy, granatowa bluza, niebieski t-shirt i czapka z daszkiem. Jako że w wielu przypadkach nawet wizyta w klubie fitness zobowiązuje gwiazdy do "idealnego" wyglądu, Fox zaprezentowała się fotografom w pełnym makijażu.