Nicole Scherzinger zyskała rozpoznawalność dzięki grupie muzycznej The Pussycat Dolls. Niestety w 2009 roku, po zaledwie dwóch płytach, girlsband został rozwiązany, do czego przyczyniły się ponoć liczne konflikty między artystkami.
Przypominamy: Była członkini Pussycat Dolls o zespole: "Byłyśmy PROSTYTUTKAMI, którym przydarzyła się sława"
Tuż przed pandemią członkinie zespołu (bez Melody Thornton) zapowiedziały wielki powrót na scenę. Choć nawet wystąpiły podczas finału "X Factor Celebrity" i zapowiedziały trasę koncertową, ostatecznie tournee nigdy się nie odbyło, a o jego oficjalnym odwołaniu Scherzinger poinformowała na początku bieżącego roku.
W związku z tym zapomniana nieco Nicole zmuszona jest kontynuować niezbyt owocną karierę solową. Ostatnio w ramach zapowiedzi swojej nowej płyty 43-latka występowała przez trzy noce z rzędu w jednym z hoteli w Los Angeles.
Na zdjęciach z wydarzenia widzimy ją w trzech różnych stylizacjach. Wokalistka miała na sobie między innymi białą połyskującą kreację, asymetryczną sukienkę z odważnym wycięciem, przez które prześwitywała jej pierś oraz czarne body z frędzlami.
To właśnie jej popisy w tym ostatnim z "looków" wzbudziły największe zainteresowanie. Scherzinger zaprezentowała w nim wówczas szereg akrobacji, udowadniając, że mimo upływu lat jej forma nie słabnie. Gibka Nicole bez większych trudności podnosiła zgrabne nogi tak jak w nagrywanych przed dekadą teledyskach, a nawet uraczyła zebranych perfekcyjnym "sznurkiem".
Zobaczcie najnowsze popisy w wykonaniu liderki The Pussycat Dolls. Uda się jej skutecznie wypromować nowy krążek?