Premierę książki Joanny Racewicz uświetniły takie celebrytki jak: Natalia Jaroszewska, Anna Korcz i Sasha Strunin. Ze względu na deficyt gwiazd na tym osobliwym evencie błyszczeć mogły nawet osoby, o których show biznes już dawno zapomniał. Strunin najwyraźniej stęskniła się za błyskiem fleszy i cierpliwie pozowała fotoreporterom. Celebrytka wybrała na ten wieczór "małą czarną" i eksponowała błyskawicę namalowaną na ramieniu.
Przypomnijmy, że Sasha Strunin jest polską piosenkarką o rosyjskim pochodzeniu, która stawała swoje pierwsze kroki w branży muzycznej z zespołem The Jet Set. W 2007 roku formacja miała nawet okazję reprezentować Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji, niestety bez większych sukcesów. Niedługo później wszelki słuch po Strunin i jej szumnie zapowiadanej karierze zaginął. Być może teraz przyszedł czas na wielki powrót... Tęskniliście?