Izabela Janachowska w zeszłym roku po raz pierwszy została mamą. Ekspertka ślubna i jej partner Krzysztof Jabłoński nie ukrywają, że mały Christopher Alexander jest ich oczkiem w głowie, a wspólne chwile chętnie dokumentują na potrzeby Instagrama.
Choć dziś Izabela Janachowska jest szczęśliwą żoną i matką, to ma za sobą także trudne doświadczenia. Celebrytka ujawniła jakiś czas temu, że straciła pierwszą ciążę, a do tego intymnego wyznania skłoniło ją skandaliczne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Jak sama wtedy stwierdziła, "nie można nikogo zmuszać do bycia bohaterem".
Przypomnijmy: Izabela Janachowska wspomina utratę pierwszej ciąży
Nic zatem dziwnego, że Janachowska ma dziś pewne wątpliwości dotyczące ponownego zajścia w ciążę. Swoimi obawami podzieliła się w nowym wywiadzie dla magazynu Flesz, na którego łamach wyznała, że, jej zdaniem, obecne czasy i nastroje jedynie utrudniają podjęcie tak trudnej decyzji.
Dziś świat nie sprzyja rodzeniu dzieci. Taka decyzja wymaga od nas, kobiet, odwagi, zwłaszcza w czasie epidemii oraz w kontekście najnowszych obostrzeń Trybunału Konstytucyjnego. Myślę, że wiele kobiet, które planują powiększenie rodziny, czują się jak ja. Boją się i są rozdarte. To trudny moment na podejmowanie decyzji o zajściu w ciążę - stwierdziła ze smutkiem.
Drugim potencjalnym problemem jest podobno nawał pracy. Janachowska zamartwia się bowiem, że nie byłaby w stanie teraz pogodzić opieki nad niemowlęciem i obowiązków zawodowych.
Oboje z mężem jesteśmy zapracowani i dużo uwagi poświęcamy Chrisowi. W tym momencie nie bardzo wyobrażam sobie, jak mogłabym zorganizować nasze życie, gdyby pojawiło się drugie dziecko. Może więc za rok? - duma.
Wszystkie potencjalne przeszkody nie zmieniają jednak faktu, że Iza i Krzysztof chcieliby w przeszłości powiększyć swoją radosną gromadkę. Celebrytce zależy bowiem, aby druga pociecha była w podobnym wieku, jak ich synek.
Kiedy patrzę na mojego synka, to widzę, że jemu bardzo przydałoby się rodzeństwo. Chris uwielbia dzieci, na placu zabaw bierze je za rękę i chce się bawić. A ja bardzo chciałabym mieć jeszcze jednego malucha. Fajnie, żeby byli w podobnym wieku. Sama mam siostrę, która jest 12 lat ode mnie starsza i tak naprawdę czułam się wychowywana jako jedynaczka. Siostra zawsze wydawała mi się dorosłą kobietą - dywagowała.
Myślicie, że Christopher Alexander mimo wszystko doczeka się wkrótce rodzeństwa?