Tomasz Jacyków słynie z kontrowersyjnych stylizacji i to nie tylko podczas imprez branżowych. Równie ryzykowne połączenia wybiera na co dzień. Na spotkaniu z kolegą (?) pojawił się w spodenkach, bluzce w marynarski wzór odsłaniającej jego idealnie gładką klatę i w neonowych butach. Nie zrezygnował też z dodatków, założył złote okulary i korale... z zawieszką.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.