W ostatnich tygodniach o Maffashion i Sebastianie Fabijańskim mówi się głównie w kontekście nowej roli, z jaką przyjdzie im się wkrótce zmierzyć. Choć na początku maja informowaliśmy, że blogerka i kontrowersyjny aktor/raper spodziewają się dziecka, oni sami jak dotąd nie zdecydowali się potwierdzić radosnej nowiny. Dodatkowo szafiarka na każdym kroku stara się unikać odpowiedzi na zadawane jej w sieci przez fanów pytania o ciążę i umiejętnie ukrywa brzuszek pod obszerną odzieżą.
Pod koniec minionego roku donosiliśmy także o tym, że Julka i Seba zdecydowali się na zaręczyny. Choć zazwyczaj naturalnym następstwem wręczenia ukochanej pierścionka z brylantem jest ślub, Fabijański ma najwyraźniej w tej kwestii nieco odmienne zdanie.
We wtorek wieczorem Kuczyńska urządziła na swoim instagramowym profilu "lajwa", podczas którego, w odpowiedzi na liczne pytania dotyczące ciąży, zapowiedziała, że nie zamierza w tym temacie niczego komentować. W pewnym momencie do spotkania online dołączył i jej życiowy partner. Po tym jak Sebastian pojawił się u boku ukochanej, fani zaczęli dopytywać, kiedy zostanie mężem szafiarki. Aktor postanowił zabrać głos, stwierdzając, że… nie zamierza brać z nią ślubu.
Nie, mąż nie, i raczej nigdy nim nie będę - zapowiedział, spoglądając na ciężarną.
Myślicie, że żartował, a Julce będzie jeszcze dane stanąć na ślubnym kobiercu?