Niedawno "Top Model" po raz kolejny powróciło na antenę. Uczestnicy stawiają czoła kolejnym eliminacjom, a po środowym odcinku z ekipą pożegnały się aż dwie osoby. O ile Mateusz odpadł na normalnych zasadach, tak dla wielu zaskoczeniem była decyzja Mashy, która dobrowolnie opuściła program.
"Odpadam ze swojej woli". Dobrowolnie odeszła z "Top Model". Fala komentarzy
We wczorajszym odcinku podczas panelu doszło do niecodziennej sytuacji. Zanim ujawniono, kto z ostatniej trójki przetrwał kolejne eliminacje, Masha nagle stwierdziła, że wie, iż to jej kolej, aby opuścić program. Wspomniała, że z show odpada "ze swojej woli".
No ja już wiem, że ja dzisiaj odpadam i ze swojej woli - powiedziała do Joanny Krupy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pytanie o to, skąd ta pewność, uczestniczka ujawniła powód autoeliminacji. Chodziło o zobowiązania zawodowe, które uniemożliwiały jej dalszy udział w programie. Co ciekawe, wygląda na to, że gdyby nie podjęła takiej decyzji, to dalej walczyłaby o wygraną, bo Krupa trzymała między innymi właśnie jej zdjęcie.
Bardzo lubię ten program. Bardzo mi tutaj jest dobrze. Uwielbiam zadania, uwielbiam komentarze Tyszki. Uwielbiam wszystkich uczestników i atmosferę tutaj, ale niestety mam swoje zobowiązania w Warszawie, w pracy, i muszę odejść.
Szkoda, bo... - odpowiedziała Joanna, pokazując jej zdjęcie. To będziesz miała na pamiątkę, I guess.
Na profilach programu zaroiło się od komentarzy do tej sytuacji i nie wszystkie są pozytywne. O ile część internautów współczuje Mashy, że musiała dobrowolnie opuścić show, tak nie brak opinii, jakoby w ten sposób zmarnowała nie tylko własną szansę, ale także osoby, która mogła wejść do programu i nie mieć podobnych rozterek.
"Po choinkę ktoś idzie do programu, by potem zrezygnować, bo praca? Jak tak można, w tym momencie zabrała miejsce komuś, kto by walczył do końca", "Skoro wiedziała, że ma urlop na jakiś tam czas, to po co w ogóle przychodziła? Nic nie trwa wiecznie", "Po co ona przyszła do programu, skoro wiedziała, że i tak nie będzie mogła zostać na dłużej?", "Nie wiedziała, że to nie potrwa tydzień? A co z pracą modelki, też by nie miała czasu? Po co komuś zabierać miejsce?", "Tylko zajęła komuś miejsce" - czytamy.
Dla równowagi pojawiło się też wiele wpisów, w których internauci wspierają Mashę w jej decyzji.
"Szkoda, był potencjał na pobycie dłużej", "Jesteś wspaniałą osobowością i wykazałaś dojrzałość w traktowaniu swojego życia. Nie zwracaj uwagi na tych pseudomądrali. Powodzenia", "Szkoda, że przez pracę musiała zrezygnować, miała niezły potencjał, szczególnie po dzisiejszym odcinku!", "Bardzo smutno mi się zrobiło, że Masha zrezygnowała, ale mimo tego super się ją oglądało" - biorą ją w obronę ci drudzy.