Od kilku tygodni nie milkną echa na temat nadciągającej rewolucji w mediach publicznych, związanej oczywiście z wynikami październikowych wyborów parlamentarnych. Po wielu dniach medialnych spekulacji, wyszło na jaw, że wśród dziennikarzy, którzy zdecydowali się na ewakuację z TVP nie zabrakło jednej z czołowych twarzy stacji, czyli Danuty Holeckiej. Przypomnijmy, że prezenterka w 2016 roku została jedną z gwiazd "Wiadomości", a już trzy lata później mogła cieszyć się stanowiskiem szefowej głównego programu informacyjnego Telewizji Polskiej. 55-latka złożyła wypowiedzenie na początku grudnia. W mediach sporo dyskutowano na temat ogromnej odprawy, którą miała otrzymać po odejściu z pracy. Sama zainteresowana w końcu postanowiła zabrać głos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To on zastąpił Danutę Holecką. Kim jest Marcin Tulicki?
Po odejściu Danuty Holeckiej, wielu zastanawiało się, kto będzie jej następcą. Według ustaleń portalu Wirtualne Media obecnie redakcją "Wiadomości" kieruje Marcin Tulicki, który w czerwcu br. objął stanowisko wicedyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Dziennikarz związany wcześniej z TVP Katowice trafił na Woronicza w styczniu 2016 roku. W szeregach nadawcy publicznego "zasłynął" serią dokumentów, uderzających głównie w ówczesną opozycję, a także niesprzyjające władzy, konkurencyjne media.
Marcin Tulicki jest autorem kilku kontrowersyjnych dokumentów
W dorobku Marcina Tulickiego można znaleźć m.in. dwa dokumenty o Donaldzie Tusku - "Nasz człowiek w Warszawie" i "Ich człowiek w Brukseli". Po emisji pierwszego polityk wytoczył stacji proces sądowy. Kierujący "Wiadomościami" wziął swego czasu pod lupę także sylwetkę obecnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, tworząc materiał "Pan z Chobielina". Szerokim echem odbiło się również "dzieło" Tulickiego o początkach stacji TVN ("Holding"), w którym mówił o rzekomych powiązaniach między stacją a... dawnymi służbami PRL.
Nie należy zapominać o dotykającym tematu osób LGBT+ dokumencie "Inwazja", w którym przekazano m.in., że społeczność ta atakuje kościół i domaga się "legalizacji pedofilii". Po zaskarżeniu TVP przez członków mniejszości, w 2022 r. sąd nakazał stacji emisję przeprosin w głównym wydaniu "Wiadomości" oraz wpłatę ponad 35 tys. zł na rzecz organizacji LGBT. Sam Tulicki również stawał przed sądem - m.in., gdy za materiał z tzw. kontrmiesięcznicy smoleńskiej pozwał go Sławomir Nałęcz, pracownik Głównego Urzędu Statystycznego. Do dziennikarza przylgnęło wtedy przezwisko "nie pamiętam" - na sali sądowej słowa te miały padać z jego ust wyjątkowo często.
Marcin Tulicki prywatnie
Co jeśli chodzi o prywatną sferę życia następny Danuty Holeckiej? O Marcinie Tuleckim wiadomo stosunkowo niewiele. Dziennikarz pochodzi z Sosnowca, a w maju ubiegłego roku wziął ślub, czym pochwalił się na platformie X. Pod zdjęciem z ukochaną posypało się mnóstwo gratulacji, m.in. od kolegi z pracy, Samuela Pereiry. Wybranką Tulickiego jest Anna Olszak, która pracuje w TVP jako reporterka i aktywnie udziela się na dawnym Twitterze, promując materiały nadawcy publicznego.
ZOBACZ TEŻ: "Wiadomości" komentują doniesienia o ZWOLNIENIACH pracowników TVP. "Kampania fałszywych plotek"