Agata Młynarska przez lata należała do grona najpopularniejszych polskich dziennikarek. Nie tylko odnosiła wiele sukcesów w sferze zawodowej, lecz także angażowała się w różnorakie akcje społeczne, które nieraz naraziły ją na krytykę. Jej wkład w pomoc uciśnionym przyniósł jednak efekty, a dziś Młynarska nadal może się poszczycić dużą sympatią widzów.
Zobacz: Agata Młynarska wysyła pocztówkę z wakacji z siostrzenicą i jej żoną: "Family power!"
Choć dziennikarka stara się ostatnio skupiać uwagę mediów głównie na działalności zawodowej, to coraz częściej rozprawia też na temat swojego życia prywatnego. Kilka dni temu Młynarska podzieliła się przykrym wspomnieniem sprzed lat, gdy padła ofiarą ageizmu ze strony szefa jednego z pasm śniadaniowych. Choć nie wskazała jego personaliów, to jej historia i tak odbiła się w sieci szerokim echem.
Teraz Agata Młynarska ponownie postanowiła podzielić się ze światem swoimi prywatnymi sprawami. Dziennikarka zgodziła się na rozmowę z Super Expressem, na którego łamach wyznała, że jej rodzina zmaga się obecnie z bolesnymi skutkami pandemii koronawirusa. Chodzi oczywiście o ich sytuację finansową, która drastycznie się pogorszyła.
Rozmawiam z wieloma kolegami, którzy są w bardzo trudnych sytuacjach. Zresztą nie tylko koledzy. Nie trzeba daleko szukać – moje wszystkie dzieci są bez pracy, bo akurat miały takie zawody - mówi ze smutkiem.
Młynarska przyznaje, że brak płynności finansowej w rodzinie coraz bardziej spędza jej sen z powiek. Nie ukrywa też, że możliwości znalezienia innego zajęcia w trudnym czasie są mocno ograniczone.
To nie jest tak łatwo się ogarnąć, żeby w ciągu miesiąca bez możliwości wychodzenia z domu nagle znaleźć drugą pracę. A tutaj są dzieci na utrzymaniu. Są rachunki. Życie się toczy - przyznaje gorzko.
Jednocześnie dziennikarka wyznała, że o ile na początku pandemii bała się głównie zakażenia, tak teraz dużo bardziej martwi się o to, czy jej rodzina wyjdzie z tej sytuacji obronną ręką.
Ze swojej strony czuję potworny strach o to, z czego będziemy wszyscy żyć - stwierdza.
Jak zdradza Super Express, do tej pory najstarszy syn dziennikarki pracował jako instruktor wspinaczki. Młodszy z kolei działał dotąd jako reżyser i na co dzień mieszka w Los Angeles. Młynarska ma jeszcze dwie córki, Sylwię i Alicję, jednak o ich karierze zawodowej wiadomo raczej niewiele.
Współczujecie?