Marcelina Zawadzka przygotowania do świat zostawiła na ostatnią chwilę. Celebrytka tłumaczyła się licznymi obowiązkami zawodowymi aż do Nowego Roku. O prezenty dla najbliższych zadbała tuż przed samą Wigilią. W tym roku mocno skupiła się na swojej ukochanej babci, która przebywa w szpitalu. W tym roku po choinką znalazł się telewizor.
Myślicie, że abonament radiowo-telewizyjny Marcelina opłaciła z góry?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.