Przemysław Czarnek jest jednym z najbardziej krytykowanych ministrów w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Padają zarzuty, że pod jego kierownictwem polska szkoła stała się upolityczniona, a nauczyciele zaczęli masowo odchodzić z zawodu. Przeciwnicy Czarnka w ostrych słowach oceniają jego poczynania, mówiąc, że "gorszego Ministra Edukacji trudno sobie wyobrazić".
Zobacz: Rozemocjonowana wyborami Kinga Rusin uderza w Ministra Edukacji: "A IDŹ DO DIABŁA panie Czarnek"
W gronie osób, które nie mają dobrego zdania o Ministrze Edukacji jest m.in. Zbigniew Boniek. Legendarny piłkarz i prezes PZPN, a obecnie wiceprezydent UEFA chętnie dzieli się swoimi poglądami w przestrzeni publicznej. W piątek na portalu X między nim a Przemysławem Czarnkiem doszło do ostrej wymiany zdań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostre starcie Bońka z Czarnkiem
Wszystko zaczęło się od programu "O co chodzi?" emitowanego w TVP Info, gdzie prowadzący Bronisław Wildstein nazwał prezeskę Trybunału Konstytucyjnego, Julię Przyłębską, "najważniejszym autorytetem prawnym w Polsce". Wideo z wypowiedzią Wildsteina natychmiast rozeszło się po sieci, a Boniek skomentował je słowami: "Kto to jest ten gość?".
Na to uaktywnił się minister Czarnek, który polecił "Zibiemu" zapoznać się z lekturą słynnego podręcznika do "Historii i Teraźniejszości".
A nie mówiłem, że całe pokolenia Polaków pozbawione były wiedzy o historii najnowszej? Dlatego HiT jest konieczny w szkołach. A Panu Bońkowi przekazuję przez PZPN podręcznik do HiT. Warto poczytać Panie Zbigniewie - napisał.
Na reakcję Bońka nie trzeba było długo czekać. 67-latek sięgnął do klasyki polskiej literatury i zacytował słynnego poetę.
Dziękuje i posłużę się Julianem Tuwimem, zna pan? Ukłony i prześlę wiersze. "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię j***ł, bo to mezalians byłby dla psa" - czytamy na profilu Zbigniewa.
Udała mu się riposta?