W ostatnią niedzielę odbyły się wybory Miss Supranational 2021, w których zatriumfowała reprezentująca Namibię, Chanique Rabe. Show skradła jednak nasza rodaczka, Natalia Balicka, która pokazała się w nietypowej kreacji. 21-latka miała na sobie długą czerwoną suknię "ozdobioną" białym orłem, który zdaniem wielu internautów przypominał kurę.
Na temat kontrowersyjnej stylizacji wypowiedziała się jej projektantka Ela Piorun, która ubiera też m.in. żonę prezydenta Polski, Agatę Dudę.
Wybory Miss Supranational mają w programie pokaz strojów narodowych. Bardzo się cieszę, że dzięki mojej kreacji wiele osób zainteresowało się tym konkursem i samą kandydatką. Uważam, że suknia narodowa mojego projektu jest piękna, szlachetna a przede wszystkim w tematyce barw narodowych - wyznała w rozmowie z Faktem.
Do afery z orłem przypominającym kurę ustosunkowała się sama Natalia Balicka. Broniąc swego występu, miss zdecydowała się pokazała pierwowzór kreacji.
Sukienka przyjechała do mnie na samo zgrupowanie. Ja, jak ją zobaczyłam, byłam bardzo niezadowolona z wykonania, ponieważ projekt wyglądał zupełnie inaczej. (...) Ja się godziłam na coś zupełnie innego, ale będąc na zgrupowaniu, niestety nie mogłam już nic z tym zrobić, ponieważ nie miałyśmy tam na nic innego czasu. (...) Z mojej sukienki finałowej, wieczorowej, byłam jednak bardzo zadowolona. Naprawdę wykonanie było świetne, dokładnie takie, jakie chciałam. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń - zdradziła 21-latka.
Balicka nie rozumie jednak, dlaczego wylała się na nią taka fala hejtu. Podkreśla, że bardzo się starała pokazać z jak najlepszej strony.
Nie rozumiem tej fali hejtu, która się na mnie wylała, bo ja zrobiłam naprawdę wszystko, co mogłam, żeby jak najlepiej zaprezentować nasz kraj, a po prostu internet aż huczał od tego, jak ja mogłam taką sukienkę założyć. Wyobraźcie sobie, że nie miałam innego wyjścia i też obowiązywały mnie jakieś umowy, więc niestety nie mogłam nic innego zrobić - podsumowała.
Współczujecie?