Wybory miss wciąż cieszą się sporą popularnością. O ile sama idea konkursów piękności budzi dziś spore kontrowersje, to chyba nikomu nie przyszłoby do głowy odbierać radość osobom, które wygrały koronę. Najwyraźniej jednak nie wszyscy podzielają taki pogląd, czego dowodem jest to, co dzieje się w sieci po wyborach tegorocznej Miss Rzeszowa.
Zobacz też: Toruńscy chuligani obrzucili kamieniami lekarza z Jemenu! "Zaatakowali, bo tata wygląda inaczej?!"
Wygrała koronę Miss Rzeszowa i spadł na nią hejt. "Masowy lincz"
W tym roku tytuł zdobyła Victoria Forrest, ale nie było jej dane długo cieszyć się zwycięstwem. Jeden ze znajomych przekazał, że na Twitterze wypowiedział się na jej temat w niewybredny sposób Tomasz Sommer, redaktor naczelny dwutygodnika "Najwyższy Czas!". Na portalu nczas.info pojawił się z kolei artykuł, w którym napisano, że Victoria "jakoś nie przypomina mieszkanki Podkarpacia", a jej wybór to "narzucanie Polakom multikulturalizmu".
Nie ma już w Rzeszowie pięknych polskich dziewcząt? - padło w tekście. Cokolwiek miałoby to znaczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobnych komentarzy jest niestety więcej, w tym na Twitterze czy na łamach prawicowych portali. Wielu z nich nawet nie warto cytować. Nowa Miss Rzeszowa nie kryje żalu, a w serii Instastories przekazała, że od czasu wygranej w konkursie boryka się z lawiną hejtu.
Nie mieści mi się to w głowie, skala chamstwa i hejtu, jaka w ostatnich dniach mnie dosięgnęła, jest po prostu nie do opisania. Nie możecie niektórzy przeboleć tego, że ja wygrałam. To jest takie żałosne - pisała Victoria przy okazji jednego z nagrań.
W kolejnym wpisie podkreśliła, że kolejne hejterskie wpisy wyrastały na Twitterze niczym grzyby po deszczu, doprowadzając do masowego linczu. Sprawę nagłośniła na instagramowym profilu między innymi Hanna Lis, której Forrest podziękowała za wsparcie.
Piękna, młoda kobieta, Polka, zostaje miss Rzeszowa. A na Twitterze taki "komentarz" - napisała, dodając screen rasistowskiego wpisu. K**wa mać, co wy, patridioci, macie we łbach?
Victoria wspomniała, że jeśli będzie to możliwe, podejmie w tej sprawie kroki prawne.
Nie zostawię tej sprawy tak łatwo.